Nie jestem z Wałbrzycha ale z okolic i tak jak tutejsi forumowicze (ale słówko :) mam cholerną, paskudna nerwicę. Chętnie o tym pogadam moze nie koniecznie w Realu bo marketów nie lubie hi hi Staram sie walczyc z tym dziadostwem ale bez uzyciaa lekarstw.
Pozdrawiam
Mariusz
[Dodane po edycji:]
AHA, zapomniałem o najważniejszym tzn kontakt najlepiej na maila mruczydlo@poczta.fm