Skocz do zawartości
Nerwica.com

DAKO

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DAKO

  1. DAKO

    kilka pytań

    To nie to, że nie chce ale wolałbym uniknąć. Na pewno nie chcę takiej sytuacji, że idę do jakiegoś specjalisty a ten mi wmawia godzinę, że wszystko jest piękne i dlatego powinienem poczuć się lepiej. Przerabiałem to już cztery razy, więc domyślam się co nastąpi. Nigdy nie czułem się zadowolony z życia, a w określonych sytuacjach przychodzi jakiś kryzys. Maja jakąś nazwę i czy są w miarę skuteczne? Nie szukam czegoś po czym non-stop bym się śmiał z byle czego, ale normalnych leków dzięki, którym mógłbym wpaść w ... monotonie? Typu przyzwyczajam się po kilku miesiącach do rzeczywistości i tak ciągnę do emerytury..
  2. DAKO

    kilka pytań

    Witam! Nie wiem czy pisze w dobrym dziale, jeśli nie to przepraszam. Nie wiem co mi dokładnie dolega i właściwie nie chce mi się tego diagnozować. Nie pamiętam, abym w życiu był szczęśliwy. Budzę się rano i jedynym moim marzeniem jest to by znów zasnąć, ale mimo to wstaje, robię to co do mnie należy i tak dzień mija. Problem w tym, że co jakiś czas pojawiają się poważne kryzysy. Maja one miejsce zawsze jak w moim życiu pojawiają się jakieś zmiany. Najśmieszniejsze jest to, że jestem świadom, że te zmiany muszą nastąpić i nie nie są jakieś straszne. Można powiedzieć, że wpadam w panikę, jak zmienia się moje otoczenie. Pamiętam, jak szedłem do liceum. Niby nic strasznego, ale zmiana miasta w którym była szkoła, nowa klasa, nauczyciele spowodowały że nie mogłem normalnie funkcjonować. Ciągle się denerwowałem, wszystkiego bałem, spałem po 16 godzin dziennie, reszta was pewnie nie interesuję więc pominę to. Problem w tym, że właśnie skończyłem liceum i muszę podjąć nową drogę. Interesuję się wieloma rzeczami, wiele rzeczy chciałbym robić, ale wiem, że kolejna zmiana otoczenia i obowiązków spowoduje, że znów wpadnę w panikę. Więc potrzebuję jakiegoś wsparcia, które spowodowałoby, że bym się po prostu nie rozsypał przez te kilka miesięcy aklimatyzacji. Mówię tu po prostu o jakiś lekach. I teraz pytanie jakie? Jeśli na receptę to u jakiego lekarza? Szczerze to bym wolał uniknąć wizyty u specjalisty. A by wyjaśnić niejasności, gdyż czytałem już kilka tematów na tym forum to dodam, że nie oczekuję żadnych "słów" wsparcia bo takie coś mi nie pomaga, a co do odżywiania to myślę, że w moim przypadku jest bardzo dobre. Dziękuję za wszelką pomoc.
×