sam juz zglupialem nie wiem czy powinienem widywac dziecko matka tylko chce kasy i juz buntuje dziecko zeby wyciagnac jak najwiecej zona zgodzila sie zeby co tydzien przywozic do domu ale matka nie.... chce miec kontrole nie wiem moge tylko u niej w domu a tak ranilbym zone a dosc juz wycierpiala moze musze przeczekac az dorosnie na tyle zeby sama mogla decydowac i przyjechac do mnie sad tez niczego nie da bo ona nastawi dziecko przeciwko mnie wiec to nie ma sensu grac jego uczuciami