WreX

i nic i wszystko, tak lubie jak są obojętni łatwiej jest się wtopić w tłum i nie wyróżniać

no to o co chodzi, konkrety prosze ;]

ta najlepiej dać dupy troche tu troche tam ;]

egoistyczne ? chyba żartujesz, co w tym egoistycznego ?

czym Cie niby denerwuje ? jak wyrażam swoją opinie ? ;]

też trafne pytanie, ale to nie jest odpowiedz

mnie o to nie pytaj bo ja potrafię się nie odezwać wcale, ale myślę że powinieneś odpowiadać na pytania i czasem wyrazić swoją opinie na jakiś temat, a co do charakteru to chyba masz jakies wartości poglądy priorytety i one się nie zmieniaja z dnia na dzien wiec sie nimi kieruj

a kiedy jesteś sobą ?

a czemu się zachowujesz na wzór jego wyobrażenia o Tobie ?

wg mnie miłość platoniczna z wiedzą że nigdy nic z tego nie będzie jest masochizmem a do tego bycie przyjacielem tej osoby to jest taki bon x2 ;D a co do Twoich nawyków pamiętaj że możesz je zmienić, tylko nie bardzo wiem co chciałeś powiedzieć w ostatnim zdaniu

hehe mnie byś nie pobił w masochizmie :) i nie musisz robisz to dobrowolnie na własną odpowiedzialność, pamiętaj to Ty decydujesz kto może Ci pomóc a kto nie, i nie we wszystkich moich słowach płynie mądrość więc przemyśl konkretnie co z tego wyciągniesz o ile znajdzie się cokolwiek ;] i uwierz mi da się zminimalizować zadręczanie siebie problemami musisz po prostu antydziałać temu

trochę pewnością siebie zawiało od autora, co do dziewic i czystości i związków to powiem Ci że są chyba są możliwe, natknąłem się na dziewczyny różne w różnym wieku i powiem Ci że statystycznie najlepiej wypada podlasie i śląsk czasem właśnie jest tak że natknę się że parę dziewczyn z tego samego miasta jest podobnych przekonań czyli albo naprawdę przysłowiowe kurwy że to po prostu strach sie do takiej odezwać albo cnotki takie że ave satan, ale statystycznie i tak dziewic jest mniej i ciągle giną po imprezach, tylko niestety taka która na wejściu w związek ma zakodowane wartości miedzy innymi te które wymieniłeś, może je po paru latach zmienić i powie "sory misiu ale to nie było to..." i Cie zostawi samego a jak nie samego to z dzieciakami, zresztą na forum masz takie przypadki "przełamałam się i odeszłam od niego" nie mówię że każdy jest zły bądź dobry to tylko przykład, poza tym dość ważna sprawa w której jest najwięcej kwestii spornych upodobania seksualne tutaj nie będę się wypowiadać jest jak jest ;]

po pierwsze (wyrażę się tu dość jasno) PIER*** tych na których Ci nie zależy czyli wszystkich znajomych i byle jakich kolegów i ludzi tych co mówią do Ciebie i tych których nie mówią, po drugie bądź asertywny po trzecie nie musisz być wygadany i cwany żeby Cie szanowano, po czwarte samo się przedstawi w dobry sposób jeśli nie będziesz zbyt że się tak wyrażę chwalący się i będzie to robione dobrze, (czyli nawiązując do krav magi... narazie nie mów nikomu że trenujesz, chodz sobie na to rozwijaj się i dopiero jak będziesz naprawdę wprawionym fighterem możesz tam coś powiedzieć), po piąte niczego nie żałuj po prostu zapomnij w przenosni "połóż na to lache bo i tak dasz rade" co było to było zajmij się teraźniejszością i przyszłością rozwijaj się, i przestań się ciągle żalić, bądź twardy psychicznie, ktoś Cie skrytykował to zastanów się czy to konstruktywna krytyka jak nie to "shitf+del" na tą krytyke i żyjemy dalej, a jeśli gościu mówi konkretnie posłuchaj zapytaj co robisz źle i oceń jak możesz to poprawić, poza tym co Ci przeszkadza w tym kto za kogo Cie uważa ? chyba ważne jest to co myślą o Tobie osoby na których Ci zależy tj. Twoja dziewoja o nią zadbaj a nie o jakichś podwórkowych kolegów, pamiętaj jeśli będziesz coś robił dobrze n pewno ktoś to zauważy i Cie doceni ;]

no wg mnie za bardzo chcesz za błysnąć i Ci nie wychodzi... co do krav magi też trenuje i sam fakt iż to trenujesz przedstawiony w odpowiedni sposób powinien stać się Twoim jakimś atutem, ale jak widzisz na siłę nic nie wychodzi, rób co robisz i zamiast zajmować się tym jak odbierają Cie inni, to rób to dobrze a szacunek i podziw przyjdą później i weź zacznij olewać opinie tych których masz w dupie i jeśli czyjaś opinia nie jest poparta jakimiś argumentami i będzie gites ;]

no nie jest i ja o tym wiem bez snow, ale wątpię aby przez to śniła mi się masowa eksterminacja rasy ludzkiej ;]

"Skoro nie masz problemu, to co robisz na tym forum?" pytam co mogą oznaczać takie sny ;] "Może czujesz się wyobcowany wśród ludzi, a żal i smutek, często przeradza się w agresję... " czemu żal i smutek ? fakt na pewno się różnie od dzisiejszego pojęcia normalności ale nie jest mi żal że upadam tak nisko jak oni ;]

nie uważam moich snów za rzecz o której mogę powiedzieć psychologowi poza tym do niego przychodzi się z problemem ja takowego nie mam ;] co do kontrolowania psychiki większością idzie pokierować ale fakt są rzeczy które od nas nie zależą agresja do społeczeństwa ? hmm ależ oczywiście że tak a senniki uważam za wolną interpretacje równie dobrze można się spytać babci co o tym sądzi jej teoria bedzie równie prawdopodobna do tej z sennika ;]

niech mi ktoś powie po co wgl okazywać uczucia ? ;]

z agresja sie zgodze, ale oczywiscie mam pod kontrola ją co do teorii miniSD jest to dość durna interpretacja snu z "sennikow" ktore mozna znalesc w internecie poza tym grupa osob ktore zabijam we snie jest mi obca nie sa to moi znajomi wiec odpada, i co oznacza skrot "NN"

Witam wszystkich serdecznie chciałbym zapytać co mogą oznaczać sny ... a konkretnie sny w których np ja zabijam kogoś i nie jest to pierwszy taki sen, na początku gdy się zaczęły po pierwszym "zabójstwie" (gineli raczej ludzie którzy w jakis sposób zasługiwali na to lub mi zagrażali, ale nie jestem określić czy zawsze ale z tego co pamiętam) odczuwałem w śnie wyrzuty i strach w następnym strach aż w końcu nic tak jak by rutyna z licznikiem ofiar i to jest tak jak by kontynuacja bo w śnie pamiętam mniej więcej że już to robilem (z poprzednich snow) i ile mam ofiar na koncie. Ostatnio jest tak że najpierw rzucam czymś lub strzelam i nie trafiam i przechodze do noża i albo podżynam gardło albo dzgam w okolicach serca i tętnicy szyjnej i tu moje pytanie co to może oznaczac ?