Witam!
jestem nowa na forum...w domu mam problem i nie wiem co z tym począć dalej...
mój dziadek choruje, dokładnie nie wiemy co mu jest ponieważ każdy lekarz mówi coś innego, jeden że ma raka, natomiast drugi że to tylko zapalenie wątroby. Ale nie to mnie martwi...od tego czasu gdy dowiedział się że coś mu dolega to stał się agresywny, wszystko mu przeszkadza, twierdzi że bardzo go boli coś a gdy weźmie tabletki przeciwbólowe to twierdzi że ból nie ustaje... mam takie odczucie że ten ból to sprawa psychiki a nie dolegliwości bólowych...sytuacja staje się nie do wytrzymania...ma dopiero 64 lata a nie można się już z nim dogadać...POMÓŻCIE!!!!!!!!!!!!