Wita Was niepelnoletnia, niedoszla samobojczyni, ktora mimo leczenia cierpi od ponad pol roku na depresje i jest po kilku probach samobojczych.
Bylo juz lepiej, ale znow jest beznadziejnie, nigdy z tego bagna nie wyjde, znow dzien w dzien mam ochote sie zabic nie widze dla siebie przyszlosci