Skocz do zawartości
Nerwica.com

malutka1986

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia malutka1986

  1. Ja zawsze czułam się gorsza, wręcz obrzydliwa - tak czuć się nauczyły mnie moje koleżanki i koledzy jeszcze w podstawówce, potem faceci ex. Podcięto mi skzrydła bardzo skutecznie i na zawsze... Obecnie jestem z chłopakiem, który sam ma kompulsy w jedzeniu, ogromną otyłość. Nie wiem co go ze mną trzyma, ja sama jestem tłusta, nie mogę za nic zrzucic kg a bardzo chcę. Widzisz, nasze życie intymne praktycznie nie istnieje.... Jestem sfrustrowana, bo współzycie 2 razy na m-c mnie nie satysfakcjonuje. przepraszam, że o takich sprawach piszę, ale to też mnie frustruje i męczy. On nie czuje chyba do mnie pociągu albo jest tzw. ASEM (aseksual person). Przez to ja czuję się jeszcze bardziej nieatrakcyjna i obleśna. Dziś jak zobaczyłam się w łazience w lustrze po kapieli to poczułam obrzydzenie do samej siebie, do swego ciała. Ogólnie klapa
  2. Dziękuję za ciepłe slowa :)
  3. Czy to typowe dla nerwicy, że ciagle odczuwam nienawiść i złość? że zazdroszczę innym, ze są szczęsliwi, ładni, zgrabni, a ja nie?? co to jest??
  4. Właściwie to ciągle czuję taki niepokój... Jakbym miała coś do zrobienia na za chwilę. Taki wewnętrzny pęd, nie wiem, to chyba lęk.... Jak mam gdzieś zadzwonić to czuję lęk, jak mamm gdzieś iść - czuję lęk. Często siedzę w domu i bez powodu czuję napięcie. Jestem tym czasem zmęczona... Zrobienie badań do mgr przepełnia mnie strachem... Odezwanie się gdzieś publicznie, w grupie też. łatwo się denerwuję i złoszczę. W testach psycho wychodzi mi maksymalna reaktywność emocjonalna. łatwo płaczę i wszystkim się przejmuję do szpiku. Już jako małe dziecko 5-6 letnie ciągle dostawałam neospasminę dla dzieci bo byłam nerwowa, podenerwowana. Często mówilam matce, że jestem nerwowa, ona mi na to, że "dzieci nie mają nerwów". Tak bardzo chciałabym być odprężona, poczuć się błogo. Nawet po alkoholu jestem ciągle spięta, nic nie pomaga. Miałam epizod z lekami, ale byłam po nich senna, miałam kłopoty z pamięcią (Afobam, Doxepina, Rexetin). Maly skutek. Łatwo uprzedzam się do ludzi, potrafię kogoś bardzoo nienawidzieć. Właściwie to wiele osób tak nienawidzę. Nie wiem czy umiem kochać. Jak raz się zrażę to potem już niewidzę zalet, tylko wady. Łatwo się złoszczę, kłócę, bywam mściwa. CZY TO NERWICA??? PROSZĘ O POMOC!!!!
  5. Właściwie to ciągle czuję taki niepokój... Jakbym miała coś do zrobienia na za chwilę. Taki wewnętrzny pęd, nie wiem, to chyba lęk.... Jak mam gdzieś zadzwonić to czuję lęk, jak mamm gdzieś iść - czuję lęk. Często siedzę w domu i bez powodu czuję napięcie. Jestem tym czasem zmęczona... Zrobienie badań do mgr przepełnia mnie strachem... Odezwanie się gdzieś publicznie, w grupie też. łatwo się denerwuję i złoszczę. W testach psycho wychodzi mi maksymalna reaktywność emocjonalna. łatwo płaczę i wszystkim się przejmuję do szpiku. Już jako małe dziecko 5-6 letnie ciągle dostawałam neospasminę dla dzieci bo byłam nerwowa, podenerwowana. Często mówilam matce, że jestem nerwowa, ona mi na to, że "dzieci nie mają nerwów". Tak bardzo chciałabym być odprężona, poczuć się błogo. Nawet po alkoholu jestem ciągle spięta, nic nie pomaga. Miałam epizod z lekami, ale byłam po nich senna, miałam kłopoty z pamięcią (Afobam, Doxepina, Rexetin). Maly skutek. Łatwo uprzedzam się do ludzi, potrafię kogoś bardzoo nienawidzieć. Właściwie to wiele osób tak nienawidzę. Nie wiem czy umiem kochać. Jak raz się zrażę to potem już niewidzę zalet, tylko wady. Łatwo się złoszczę, kłócę, bywam mściwa. CZY TO NERWICA??? PROSZĘ O POMOC!!!!
×