Kuuurde... też uciekałem ze sprawdzianów z matmy, kiedy czułem się nieprzygotowany ;D Jeżeli chodzi o naukę to im więcej czasu poświęcisz tym będziesz lepszy. Im więcej zadań rozwiążesz z matmy tym później będziesz je szybciej rozwiązywał. Zapewniam Cię, że nikomu to łatwo nie przychodzi. Kontakty z kobietami? Z nimi żaden facet jeszcze nie wygrał Czasami trzeba zaryzykować po prostu (nie, żeby mi się udało ).
Musisz też przestać oglądać się na innych, porównywać się z innymi. Kim są Ci inni? Zbyt mało znasz innych, żeby mieć obiektywny osąd. Jesteś tylko Ty - to jest Twoje życie, które zależy tylko od Ciebie. To co czujesz jest najważniejsze. Czujesz strach, bezsilność? Nie poddawaj się im, staraj się, walcz, próbuj - "dopóki walczysz jesteś zwycięzcą". Powiem Ci jeszcze, że w Twoim życiu wydarzy się tyle rzeczy, nieprzewidywalnych i tajemniczych, że choćby z samej ciekawości powinieneś iść naprzód
PS. I nie uciekaj z matmy !!!!!