Witam wszytskich,jestem tutaj nowa,ale widze ze nie tylko ja mam takie problemy,a mianowicie glownym z wielu ale najbardziej uciazliwym sa moje dziwne zawroty glowy,nie wiem jak je opisac,to tak jakby wirowalo i wszytsko,cos przechyla mnie na boki,nie ustoje w miejscu ani chwili,juz teraz nawet siedzac mam wrazenie ze zaraz upadne,choruje na nerwice lekowa,poza tym od 3 lat biore lek zomiren prez ktory sie uzaleznilam,pomaga mi on tylko na godzine,bez niego nie wyszlabym z domu(choc moje wyjscia ograniczaja sie wyjsciem na podworko)rok temu robilam tk glowy wszystko ok,ale te zawroty mnie wykanczaja,czy ktos takie ma brak rownowagi i najwazniejsze czy to aby na pewno tylko nerwica?chetnie pozormawiam z kims na gg kto ma cos podobnego,pozdrawiam wszytskjich tutaj.