Skocz do zawartości
Nerwica.com

kaja148

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kaja148

  1. juz od kilku lat mam problem z bezsennoscia, wszystko zaczelo sie od ogladania horrorów ktore tak mi zapadly w pamiec ze do dzis panicznie boje sie ciemnosci, nocy, godziny 3 w nocy...( to juz paranoja, bo jestem osoba niewierzaca a to ze godzina 3 jest godzina zla tak mi utkwilo w glowce ze nie umiem tego wyklorzenic), jak sobie z tym radzic? bralam juz przerozne leki uspokajajace nasenne antydepresyjne o dzialaniu nasennym ale to tylko maskuje objawy i pozwala przetrwac jakos noc. nie wiem zupelnie jak sobie z tym radzic,ma ktos taki problem??? http://www.filmweb.pl/topic/522627/O+co+chodzi+z+t%C4%85+3+w+nocy.html zobaczcie na ten link, to z tego filmu opartego na faktach,o egzorcyzmach, wiem ze wiekoszosc z was mysli ze to nieprawda, ze ta kobieta byla chora psychicznie a nie opetana ale.... jak przestac sie bac? jak wyrzucic z glowy tainformacje o 3 godzinie? mam juz dosc zasypiania po 4 nad ranem ;(
  2. Mam problem z ciągłym uczuciem derealizacji od jakichś 4 lat bez przerwy, wciąż jestem senna, czuję się dokładnie tak jak opisuje to wikipedia i książki o psychiatrii czyli "Osoba dotknięta derealizacją ma poczucie jakby otaczający ją świat był w jakiś sposób zmieniony, nierealny, oddalony" jakbym była za jakąś zasłoną a świat był za nią, niedostępny poza moim zasięgiem. Nie mam dawnej bystrości, świeżosci umysłu i nie wiem co mam zrobić zeby to wrocilo. Pamięć tez juz nie ta co kiedys a mam 22 lata! Na pewno ma to związek z moja nerwicą lękową i bezsennoscia ale ostatnio mam wrazenie ze sobie z tym radzę a to uczucie obcości nie mija. dodam ze aktualnie biorę tylko 7,5mg mirtazapiny kilka razy w tygodniu jako lek na bezsennosc, bo gdy bralam ja nieustannie to derealizacja byla o wiele wieksza, nie do zniesienia. czy to mozliwe by byl to skutek leków? od 4 lat wciąż jakies biorę i wciąż mam to uczucie bez wzgledu an to jakie sa to leki. lekarz mowi ze to z powodu wlasnie nerwicy lekowej, ze jest to objaw dysocjacyjny. jak z tego wyjsc? proszę o rady
×