W dwóch wiekszych miastach juz byłam, skutki są mizerne, ale masz racje, trzeba szukać dalej.
Nie wiem dokładnie czy to jest depresja, tu nie choodzi o jeśień, czy porę deszczowa.
Być może, za dużą traume przeszlam, śmierc rodziców, meża i mam wrażenie ze,nikomu nie jestem potrzebna.