Skocz do zawartości
Nerwica.com

zemer

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia zemer

  1. Witam Was:) Pisałam ,że po wizycie u psychiatry odpiszę.....więc piszę Serfuje sobie po necie bo jestem zawiedziona dzisiejszą wizytą u psychiatry.Stwierdził zaburzenie osobowości tylko tyle nie mówiąc co ma na myśli.Z tego co mi wiadomo zaburzenia mogą być rożne.Przepisała mi Depakine chrono 300 i jakieś krople na ból głowy Dihydroergotaminum filofarm.Byłam może zaledwie 20 minut.Powiedziała mi na do widzenia ,że jest specjalistka w tej dziedzinie.Fajnie ale nawet nie zapytała co czuje co mi dolega.Jestem sparaliżowana.Dostałam dosłownie zaledwie moze góra 10 pytań,które brzmiały tak:Ja pani ma na imię,gdzie mieszka, ile mam lat,jakiego stanu cywilnego jestem, jakie choroby przebyłam w dzieciństwie, czy rodziłam się prawidłowo czy przez cesarkę,jaką szkołę ukończyłam......następnie przeszła do następnej kartki i zapytała mnie co mnie boli ......a ja zapytała o co jej chodzi bo nie rozumiem wiec sprostowała że chodzi jej o nażądy jak głowa, brzuch itp.na koniec zapytała czy mam jakieś omamy widzenia na które odpowiedziałam jej że nie.A i jeszcze jedno czy mam myśli samobójcze .....a ja jej na to ,że chyba nie i ostatnie co było czy miałam kiedykolwiek próby samobójcze.......więc odpowiedziałam szczerze ,że tak ale było to dwa lata temu i tylko trzy razy pod rząd chciałam to zrobić ale zakończyłam ze była to chwilowa słabość.Więc się zapytała w jaki sposób chciałam to zrobić wiec jej powiedziałam, że przez tabletki.po 30 sekundach było koniec naszej rozmowy.Powiedziała , że nie mam depraesji , że mam zaburzoną osobowość ,że fajnie że przyszłam i wstała od stolika dając do zrozumienia, że czas bym opuściła ten pokój.Przepisała mi 4 opakowania tabletek heheh śmiać mi się chciało i płakać.Ja tu mówię ze chciałam się truć tabletkami a ona mi 4 opakowania przepisuję i wizyta za 2 miechy ..........a do tego czasu to ja chyba w głowę dostanę.Myślałam, że mnie zdiagnozuje wysłucha co mam dopowiedzenia.Ale nawet nie padło pytanie co pani czuje...psychiatra nic nie usłyszała z moich ust że czuje się bardzo źle tzn....odczuwam pustkę, samotność, strach , ból, płaczę nocami, dręczą mnie myśli i tym podobne.zastanawiam sie jak mozna stwierdzić diagnozę opierając sie na dwóch lub trzech faktach.napiszcie co o tym sądzicie.Już nie daje rady, ale pocieszam się tym ,że idę do psycholożki za tydzień wiec może z nią porozmawiam inaczej.Ale ogólnie zdała mi się fajną osobą ta psychiatra.Spróbuję w maju.Jak znówmi zapisze tylko tabletki i odeśle za dwa miechy to zmienie lekarza chyba:)Pozdrawiam wszystkich
  2. Cześć Zosia samosia:) Co do spotkania to chyba nie ma problemu:)Zależy jak się bedę czuła:) Ale myślę że będę:) Jestem tu nowa więc gdzie na priv do ciebie pisać? Chodziło ci o prywatna wiadomość tak?Bo priva niestety nie widzę :)Albo jestem ślepa:) Pozdrawiam
  3. biedronka daj numer gg to porozmawiamy :)Odezwę się
  4. Witam:)Jestem też z Bydgoszczy:) Czytałam forum i powiem ze mam podobne problemy do waszych.Ale o tym może trochę później napiszę. Idę do psychiatry na Sułkowskiego 58a w marcu więc zdam wam relację:)Pani psycholog w porządku lubię nawet ją.A psychiatra to się okaże.Pozdrawiam:) [Dodane po edycji:] Mam pytanie znacie jakieś czaty gdzie można porozmawiać z psychologiem lub psychiatrą? Ja znalazłam jeden ale proszę o informację. A którzy chcą pogadać z psychologiem na czacie to od poniedziałku do środy od 21 do 23 http://www.psychotekst.pl/czat trzeba się zalogować:).Jak znacie stronki takie jak ta dajcie znać:)
  5. Witam:)Jestem też z Bydgoszczy:) Czytałam forum i powiem ze mam podobne problemy do waszych.Ale o tym może trochę później napiszę. Idę do psychiatry na Sułkowskiego 58a w marcu więc zdam wam relację:)Pani psycholog w porządku lubię nawet ją.A psychiatra to się okaże.Pozdrawiam:)
×