Skocz do zawartości
Nerwica.com

andrzejx

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andrzejx

  1. Słuchajcie, Miko84 jest od dziś moim Bogiem! Dzięki Tobie dowiedziałem się o ropinirolu, zacząłem testować, i po kilkunastu dniach wahań samopoczucia, nagle bum! Budzę się pełen życia, zniknęła anhedonia, czuję się szczęśliwy. A testowałem większość SSRI i klomipraminę i nie pomagało. A tu takie coś! Dajcie sobie spokój z tymi żałosnymi SSRI czy TLPD. Agoniści dopaminy rządzą, kropka.
  2. wiola173, leczenie psychiatryczne zacząłem w ogóle od nerwicy natręctw. Przymusowe mycie rąk, całego ciała, różne rytuały, do tego stopnia, że bez leków dłużej nie dał bym rady. Głównie po Anafranilu natręctwa się uspokoiły, pozostały jakieś nieznaczne i nieprzeszkadzające w dużym stopniu. Na pierwszym planie jednak nadal pozostaje lęk. Kiedyś był to lęk przed ludźmi, przed spojrzeniami itd. Teraz to zanika, jednak nadal zostaje po prostu lęk. Nasila się, kiedy muszę wyjść do szkoły, pojechać na uczelnię, czy odpowiadać przy tablicy. A generalnie to utrzymuje się przez cały dzień, co że tak powiem nie ułatwia funkcjonowania Pozostały jeszcze wahania nastroju, poczucie pustki i przede wszystkim senność w czasie dnia. Myślę, że to tyle Życzę powodzenia w leczeniu. Pozdrawiam Edit: Jeśli nadal bierzesz anafranil, to on może powodować te wysypki. W moim przypadku po wypiciu małego piwa, podczas leczenia anafranilem, dostawałem czerwonych wypieków na twarzy i ciele. Nie twierdzę, że dużo pijesz , ale kto wie czy i bez alkoholu taki efekt nie może wystąpić.
  3. Ok, od jutra startuję z wenlafaksyną, na razie mała dawka: 37,5 mg. Pozdrawiam
  4. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi Myślę, że postaram się namówić lekarza właśnie na wenlafaksynę, może akurat mi się poszczęści i będzie na mnie działał pobudzająco Celineczka3, możesz mieć rację apropos zbyt dużej dawki. Biorę teraz 40mg citalopramu rano, a lekarz wspominał nawet coś o zwiększeniu Wcześniej brałem również duże dawki: maksymalną dawkę paroksetyny i również max anafranilu (klomipramina), ponieważ zdaje się, że takie jest dawkowanie przy nerwicy natręctw. Venlectine, studiuję dziennie, ale już w liceum pojawiły się problemy z nauką, koncentracją itp, także nie jest lekko. Nie uprawiam jakoś specjalnie sportu, tyle co teraz nieźle dający w kość w-f. Aha, w lecie jeździłem sporo na rowerze. Poprawa samopoczucia po wysiłku fizycznym występuje u mnie co najwyżej przez kilka godzin. Generalnie, może to i jest jakiś sposób, ale niezbyt skuteczny, ani długotrwały. Ów citalopram biorę już na pewno ponad 2 miesiące, wydaje mi się, że skutki uboczne po tym czasie powinny zniknąć. Pozdrawiam
  5. Witam, miałem zawsze problemy z sennością, myślałem że antydepresanty złagodzą te objawy, jednak zdaje się, że tylko pogarszają. Najgorzej jest z pobudką. Zapadam w tak głęboki sen, że nic nie jest w stanie mnie obudzić, potrafię przespać kilkanaście godzin. Taki stan utrzymuje się, pomimo testowania różnych leków, m.in. paroksetyny, połączenia klomipraminy i fluoksetyny i teraz, po citalopramie. Wydaje mi się, że sama klomipramina pomagała w pewnym stopniu przez pewien czas. Myślicie, że da się tej senności pozbyć jakimś lekiem? Może podpowiecie, co zasugerować lekarzowi :) Pozdrawiam [Dodane po edycji:] Może by tak dorzucić do citalopramu np. bupropion (Wellbutrin)? Ktoś próbował takiego połączenia? Będę wdzięczny za jakiekolwiek rady.
×