wiola173, leczenie psychiatryczne zacząłem w ogóle od nerwicy natręctw. Przymusowe mycie rąk, całego ciała, różne rytuały, do tego stopnia, że bez leków dłużej nie dał bym rady. Głównie po Anafranilu natręctwa się uspokoiły, pozostały jakieś nieznaczne i nieprzeszkadzające w dużym stopniu. Na pierwszym planie jednak nadal pozostaje lęk. Kiedyś był to lęk przed ludźmi, przed spojrzeniami itd. Teraz to zanika, jednak nadal zostaje po prostu lęk. Nasila się, kiedy muszę wyjść do szkoły, pojechać na uczelnię, czy odpowiadać przy tablicy. A generalnie to utrzymuje się przez cały dzień, co że tak powiem nie ułatwia funkcjonowania Pozostały jeszcze wahania nastroju, poczucie pustki i przede wszystkim senność w czasie dnia. Myślę, że to tyle Życzę powodzenia w leczeniu.
Pozdrawiam
Edit:
Jeśli nadal bierzesz anafranil, to on może powodować te wysypki. W moim przypadku po wypiciu małego piwa, podczas leczenia anafranilem, dostawałem czerwonych wypieków na twarzy i ciele. Nie twierdzę, że dużo pijesz , ale kto wie czy i bez alkoholu taki efekt nie może wystąpić.