miki, MR dziękuję.
Ione Saldana
Witam Cię. Wszystko, dosłownie wszystko co napisałaś pasuje do mnie. Onośnie "lęków z lustrem" to mam to od paru lat, ale w dzieciństwie też miewałam takie lęki choć teraz, kiedy jestem już dorosła zdecydowanie się nasiliły. Też boję się, że zobaczę zmarłych albo za oknem jakiegos zakrwawionego potwora. Ja mam prawie 30 lat, rozumiesz? Strasznie to dla mnie krepujące.
Aż mnie ciarki przeszły jak czytałam Twojego posta. Na pewno nie napisałaś tego za mnie? Ja często mam wrażenie jakbym była nie z tej planety, jakbym przebywała czasami w innej rzeczywistości albo...jakbym patrzyła na siebie z góry i obserwowała to co sie dzieje. Często się czuję tak jakby "mnie nie było". Wiem, że to głupie i nie potrafie tego racjonalnie wytłumaczyć bo to niest racjonalne... Często czuje sie też tak jakbym sama dla siebie była obcą osoba, jakbym zyła nieświadomie. Tak cięzko mi to wytłumaczyć Albo tak jakby były we mnie dwie osobowości. Jak to wszystko brzmi, prawda?? Jestem nienormalna...
Czesto mam też tak że mówię coś i w środku zdania zapominam co...albo wiem co chcę powiedzieć ale jakbym zapomniała słów. Okropność. Patrza na mnie jak na ograniczoną, W sumie nie dziwię się.
Też mam niskie poczucie własnej wartości choć kiedyś tak nie było. Byłam odważną osobą, pełną uśmiechu i radości. A może to nie byłam ja???
Pozdrawiam Cie serdecznie. Dziekuję że napisałaś.