Skocz do zawartości
Nerwica.com

miller

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez miller

  1. Nie korzystałem z pomocy terapeuty. Czytałem książki z psychologii i neurologii i w ten sposób stopniowo poznawałem mechanikę życia psychicznego i genezy różnego rodzaju zaburzeń. Przyznaje, że z czasem zaczął mnie temat sam w sobie fascynować :) tzn. psychologia... Teraz kiedy odczuwam, że nerwica wraca (zdarza sie to w momentach depresyjnych) tłumaczę sobie ponownie czemu mnie dotyka, łatwiej mi natręctwa ignorować i efekt dyskomfortu nerwicowego słabnie. Jednak przyznaje, że chciałbym skorzystać z pomocy lakarza, zwłaszcza psychiatry (leki) bo czuję sie juz dość zmęczony nawet tą autoterapią.
  2. Witam wszystkich, Od kilku lat zmagam sie z nerwica natręctw-konkretnie męczą mnie myśli bluźniercze pojawiające sie w odniesieniu do osób, rzeczy, koncepcji, idei dla mnie ważnych. Od członków rodziny począwszy a na wyposażeniu fikcyjnych bohaterów z gier komputerowych zakończywszy. Jednym z najlespzych sposobów walki z nerwicą stała sie analiza ich przyczyn. Nie będę sie teraz rozwodził nad ich wymienianiem - choćby w internecie istnienje wiele stron na ten temat. Mi ten sposób o tyle pomógł że zdałem sobie sprawę, że moje problemy są przyczyna zaburzeń psychicznych/biologicznych a nie wyrazem wolnej woli w stosunku osób i rzeczy mi ważnych. Dzieki temu uzyskałem względny spokój wewnętrzny i mogę cieszyć się życiem i swoimi pasjami... ktore kiedyś były mi burzone przez nerwic natręctw. Jakie są wasze doświadczenia w kwestii uświadomienia sobie przyczyn nerwicy natręctw jako sposobu ich wyleczenia/złagodzenia pozdr. mariusz
×