Skocz do zawartości
Nerwica.com

Butterfly92

Użytkownik
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Butterfly92

  1. witam, ja również mam stwierdzone chwiejne zaburzenie osobowosci - typ impulsywny. mnie się charakteryzuje straszną huśtawką nastrojów, ciągłą zmianą decyzji, straszną impulsywnością, wrogością do ludzi, wyżywaniem się na innych i wiele innych objawów. Obecnie czekam na wizytę u psychiatry, wcześniej brałam Tegretol CR 200.
  2. ja objadam się od 2 dni i nie potrafię przestac ;(
  3. Tak, mysle o podjeciu terapii ale najpierw musze sie dowiedziec gdzie sa terapie indywidualne realizowane w ramach NFZ i czy są wolne miejsca..
  4. ja nadal jestem uzależniona ale chcę na ten temat porozmawiac z psychiatra zeby mi jakies leki przepisal na hamowanie łaknienia.
  5. tak, u mnie w okolicach Katowic trafiam jedynie na terapie grupowe, które odbywają się 5x w tygodniu
  6. kurcze tylko pewnie takie terapie grupowe 2x w tygodniu to w Warszawie bo na śląsku w moich rejonach (Katowice) nie słyszałam o takich typu grupowych terapiach, które odbywają się 2 razy w tygodniu.
  7. hm to poszukam. ogolnie to chodzilam na terapie ale grupowa, ktora odbywala sie 5 razy w tyg (od pon do pt), poprostu nie wyrabialam z tym wszystkim, rano praca, potem szybkie bieganie na autobus zeby zdazyc na przesiadke, przerosło mnie to. potem chcialam kontynuowac ale nie miałam sił, ja poprostu nie daje juz sobie z tym wszystkim rady, te moje ciagle zmiany decyzji mnie przerazają, to jest istne piekło, dlatego ponownie zapisalam sie do lekarza i chce cos ze soba zrobic. chce chodzic na terapie ale na indywidualna bo wiem ze odbywa sie ona raz badz 2 razy w tygodniu
  8. Witam, ja cierpię na kompulsywne objadanie się, raz mam dietę rygorystyczną a za chwilę objadam się czym popadnie. Ten problem zauważyłam u siebie gdy byłam młodsza ( 11,12 lat) ale zawsze myślałam że to jest normalne postępowanie. Chciałam was spytac, poniewaz niedlugo mam wizyte u psychiatry i chcialam mu powiedziec o tym ze nadal sobie nie radze z tymi napadami i czy ogolnie istnieje jakis lek na pohamowanie apetytu?? prosze o odpowiedzi. pozdrawiam ciepło
  9. wiem że to nie miejsce na to aby o tym pisac ale chcialam spytac czy istnieją psychoterapie indywidualne w ramach umowy NFZ w okolicach Katowic, Chorzowa? wszędzie widzę tylko prywatne a niestety na to mnie nie stac ...
  10. W szczegolnosci to: -wahania nastrojow -brak stabilnosci( zmiennosc uczuc, zmiennosc zdania) -chec wyzycia sie na innych (czyt. agresja) i inne.
  11. dobrze, weszłam na strone w komorowie i znalazłam takie coś: Wymagane jest aktualne skierowanie od lekarza psychiatry, lub lekarza POZ, dowód osobisty i aktualny dowód ubezpieczenia. Dokładnie chodzi mi o aktualny dowód ubezpieczenia. Mój ojciec ma rente w ZUS-ie i na jego podstawie mam ubezpieczenie zdrowotne, dodatkowo sie ucze w szkole policealnej. I pytanie jest takie: jak mam zdobyć ten dowód ubezpieczenia ??
  12. Witam was. Myślałam o tym aby spróbować sił w Komorowie, ale jednak nie wiem jak to jest z psychiatrą który wystawia skierowanie do szpitala. Czy może nam odmówić wystawienia skierowania do szpitala?? Dodam ze chodzilam miesiac na terapie grupowa, ale z powodu choroby zostalam skreslona z listy. Na poczatku stwierdzono mi zaburzenia chwiejno-emocjonalne: typ impulsywny. Po miesiącu uczęszczania na terapie z wypisu terapii stwierdzono mi zaburzenia mieszane i inne. Poprostu nie wiem czy mam szanse i chce spytać osoby które były w Komorowie.
  13. ja chodziłam na terapie i mnie sklasyfikowano zaburzenia osobowości mieszane i inne.
  14. nie mam żadnych mdłości. moge ciagle jesc slodycze...
  15. ja jestem w stanie zjesc cala duza nutelle w przeciagu godziny ! albo kiedys bylam w stanie zjesc 3 czekolady w przeciagu 30 minut...
  16. ja znowu jestem uzależniona od słodyczy z tym że tyję i z dnia na dzien wygladam coraz gorzej. odkad zaczelam terapie to ich nie jem bo nie mam czasu poprostu. ale dzisiaj pierwsze co zrobilam to zjadlam 5 cukierków...
  17. przez 2 dni nie jadłam słodyczy, a dzisiaj znowu zaczęłam.... masakra
  18. mam nienawiść do papierosów i alkoholu, na ich widok robi mi się nie dobrze. 1 dzien bez słodyczy :)
  19. ja tez cierpie na kompulsywne objadanie sie. ech i co tu teraz zrobic...
  20. Hej, ja tez mieszkam koło Katowic wiec to dla mnie zaden problem aby podjechac jesli bedzie cos wiadomo w sprawie spotkania to dajcie znać
  21. Witam. Tak jak w temacie jestem uzależniona od słodyczy, jem ich mnóstwo, nie ma dnia w którym by nie zjadłam batonika, czekolady, cokolwiek. Najgorsze jest to że już przytyłam 10 kg i nadal tyje, okropnie wyglądam... Niewiem jak mam sobie poradzić. Chciałam powiedzieć że byłam z tym u psychologa jak również z innymi moimi zachowaniami i od środy zaczynam terapie, myśle że terapia mi pomoże.
  22. Witam Cię, pamiętam że pisałaś też na forum Bordeline Ja polecam Ci wizytę u psychologa, mam takie same objawy jak Ty i czeka mnie wieloletnia terapia. Akurat moje dolegliwości wskazały na zaburzenie osobowości chwiejno-emocjonalne. Uwierz mi że psycholog ani psychiatra Cię nie wyśmieje, ja też się bałam ale przełamałam lody i postanowiłam dać sobie pomóc, bo o to tutaj w tym wszystkim chodzi, aby sobie pomóc a nie sobie zaszkodzić. Niewiem jak inni użytkownicy sądzą, ale ja osobiście polecam Tobie wizytę u psychologa, następnie psycholog zadecyduje co będzie dalej, ale podejrzewam że powie Ci że terapia będzie skutecznym rozwiązaniem dla Ciebie. Pozdrawiam :)
×