Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kasikk

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kasikk

  1. Witaj Miaukunka!!!! Ja tez jestem w ciąży w prawdzie w 4 miesiacu ale tez miewam stany lękowe. Jestem pod opieką i psychiatry i psychologa póki co biorę Neurol oczywiście ginekolog o tym wie. Jeżeli chodzi o warszawę to mogę Ci polecić gabinet odnowy psychologicznej Mantra http://www.mantra.com.pl jeżeli chodzi o psychiatre to nie mam takich wiadomości. Póki co trzymaj sie i pamietaj ze nie jestes sama pozdrawiam
  2. Kochani!!! Bardzo Wam dziękuje za wszystkie porady ale tak kamileks ja chce tego ślubu tylko problem twi w tym ze tam trzeba iles minut ustac czy nawet usiedziec a ja jestem tak nerwowa ze caly czas sie ruszam no i ten strach czy nie zemdleje. Jeżeli chodzi o psychologa to mam juz kilka sesji za soba z lekarzem tez jestem w stałym kontakcie a i tak mam tak jak napisalam same obawy co to uroczystości. Sami wiecie jak to z nerwica jest raz lepiej raz gorzej ja akurat jak zaszłam w ciąże musialam wszystkie leki odstawic i stad ten powrot ze zdwojona siła natomiast przedtem było tak ze juz prawie o niej zapomnialam. Kurcze dla mnie to wszystko teraz jest nie lada wyzwaniem.... wstanie z łozka czy wyjscie gdziekolwiek nie wiem jak to bedzie 21 pażdziernika moze stanie sie jakis cud???
  3. Słuchajcie kochani!!!! 21 pażdziernika mam ślub na szczescie tylko cywilny a od kilku tygodni pogorszył sie mój stan. Miewam codziennie lęki nie moge wychodzic z domu..... co ja gadam czasem nawet z łozka nie wychodze. Lekarze stwierdzili nerwicę lękową z agarofobią. Choruje juz ładnych kilka lat ale teraz jest to tak nasilone ze szok. Co ja mam teraz zrobić ???? acha dodam jeszcze ze jestem w 4 miesiacu ciąży
  4. aaaaaaa ratujcie znów jest źle!!!!! jezu kiedy to sie skonczy??
  5. Mej mnie to w każdej chwili bierze i wszedzie, na spacerze, w domu, w samochodzie chociaz teraz to prawie wcale nie wychodze tylko tam gdzie musze np do psychoterapeuty czy lekarza trzymaj sie napewno to pokonamy przeciez kiedys musi ustapic ta ch...... pozdrawiam
  6. Polecam Wam serdecznie gabinet odnowy psychologicznej "Mantra",www.mantra.com.pl, i świetnego fachowca psychoterapeutę mgr Grażyna Szkiela polecam naprawde warto to jest świetny fachowiec
  7. Mogę Ci polecić gabinet odnowy psychologicznej "Mantra" www.mantra.com.pl i wybitną specjalistke mgr Grażyna Szkiela psychoterapełtka [ Dodano: Pią Wrz 22, 2006 4:51 pm ] Mogę Ci polecić gabinet odnowy psychologicznej "Mantra" www.mantra.com.pl i wybitną specjalistke mgr Grażyna Szkiela psychoterapełtka
  8. Polecam dr Aleksandre Eszyk przyjmuje w Siemianowicach Śl koło Katowic
  9. Kochani!!!! Chciałabym Wam bardzo serdecznie podziekowac przede wszystkim za to ze jestescie. Muszę przyznac ze jakis miesiac temu wpadlam na to forum i czytałam wszystko z bardzo wielkim zainteresowaniem przede wszystkim dlatego ze myslalam iz jestem sama z tymi wszystkimi moimi problemami nerwicowymi ale okazuje sie ze jest mnostwo ludzi o podobnych albo wrecz takich samych dolegliwosciach jak ja. Zawsze jak nastepuje u mnie atak albo jakies gorsze samopoc`zucie wchodze wlasnie tutaj i zaczynam czytac jak jedni drugich pocieszaja to wrecz niesamowite. Ja zawsze po takiej wizycie na tym forum czuje sie znacznie lepiej. Dodam iz za jakies poł roczku zostane mama i tez mam w zwiazku z tym duze obawy i leki ktore jeszcze bardziej pogarszaja moje objawy i nasilaja ataki leku i nerwicy ale mysle ze bedzie ok. Caly czas bede sledzic to forum i mysle ze mi sie ulozy wszystko pozdrawiam Kasia
  10. Witajcie kochani!!!! Ja jestem na swojej drodze z nerwicą tak naprawdę już jakieś dobre 6 lat ale tak naprawde byla ona zagłuszana tylko lekami po ktorych ogolnie o niej zapomniałam (oczywiście przez całe 6 lat brałam jakieś tam leki). Nigdy nie miałam żadnej psychoterapii. Teraz jestem w 4 miesiącu ciąży i musiałam wszystkie leki które dotychczas brałam odstawić i oczywiście co się stało? Nerwica wróciła ze zdwojoną siłą. Ogólne rozpoznanie to nerwica lękowa z agorafobią. Jest teraz poprostu strasznie objawy są okropie ataków lękowych dostaję dziennie przynajmniej dwa, z domu nie wychodzę w ogóle chyba że musze, np do lekarza, oprócz tego nie mogę się pozbyć tych wstretnych mysli ze zaraz mi sie cos stanie, np zemdleje do tego wszystkiego dochodzą jeszcze objawy ze strony organizmu czyli osłabienie ogólne, niepokój, uczucie duszności, poty zlewne, suchość w ustach itd. W tej chwili jestem pod opieką psychologa i psychiatry, który przepisał mi afobam. Wchodząc na tę stronę natknęłam się na wypowiedż Martusi, która radzi jak się tego wszstkiego wyzbyć mam nadzieję że sobie z tym poradzę i od dzisiaj spróbuję się dostosować do tych rad. pozdrawiam
  11. Witaj senna29!! Bardzo dziękuję za Twoją odpowiedź. Moje lęki ponownie zaczęły się po odstwieniu leków ale najbardziej się pogłebiły kiedy to trafiłam do szpitala. Otóż początek mojej ciąży był straszny wymioty wymioty i jeszcze raz wymioty. W zwiążku z tymi wymiotami moja lekarka prowadząca przepisała mi Fenactil kazała brać 20 kropel 2 razy dziennie. Już po pierwszej dawce mój organizm zareagował myślałam żę mam zawał, robiło mi się słabo i miałam straszną arytmię. Po wyjściu ze szpitala niesety już nigdzie nie mogę się ruszyć lęk lęk i jeszcze raz lęk. dosłownie przed wszystkim, żę serce bije za mocna , za wolno, że zaraz zemdleję , ze coś mi się stanie itd. Mam jeszcze jedną prośbę powiedz mi coś bliżęj o tych kropelkach o których piszesz pozdrawiam Kasik
  12. Witam Wszystkich!!! Po krótce opowiem Wam mój problem. otóż na nerwicę lękową choruję już kilka lat był czas (jakieś parę miesięcy temu) że nie odczuwałąm jej wcale. Oczywiście brałam leki najpierw Afobam potem Anafranil, ktore bardzo m8i pomogły. Anafranil brałam do czerwca tego roku kiedy to dowiedziałam się ze jestem w ciąży. Niestety moja nerwica wróciła ze zdwojoną siłą. Doszło do tego żę już prawie w ogóle nie wychodze z domu boję się poprostu żę cos mi sie stanie. Moję ataki są okropne czuję się jakbym miała zaraz zemdleć do tego dochodzą jeszcze inne dolegliwości somatyczne. Cały czas czuję się słaba i myśle ze zaraz zemdleje. Przed wyjśćiem gdziekolwiek odczuwam jeszcze wiekszy lęk. Jak już pisałam jestem na końcówce 3 miesiąca ciązy i nappawde nie wiem co robic. Wprawdzie mam przepisany lek o nazwie Cloranxen ale narazie i tak nie mogę go brać. Czy ktoś był w podobnej sytuacji????
×