Skocz do zawartości
Nerwica.com

edyta131

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez edyta131

  1. Hej, też jestem z mikołowa. :-) 2 lata to szmat czasu, swiadczy o twojej sile. Masz motywację i chęć walki o siebie! a to dobrze wróży;-). Profesjonalną pomoc najłatwiej znajdziesz w Katowicach , niestety najszybciej prywatnie. Mosz też poszukać państwowego ośrodka, ale tam często są kolejki......a może oprócz tego sama zastanów się od czego tak naprawdę chcesz uciec.........w iluzję..... i co będziesz czuła jak znowu to zrobisz??? pozdrawiam
  2. mi też 13/14 pasuje.......chyba , bo niestety zawsze może się coś zmienić. [Dodane po edycji:] mi też 13/14 pasuje.......chyba , bo niestety zawsze może się coś zmienić.
  3. hej sorry, że się wcinam bo pytanie nie do mnie, ale z tego co pamiętam Betty-boo chodzi do instytutu eriksonowskiego w Katowicach na ul. franciszkańską (do jakiegoś faceta, ale słyszałam że tam większość jest całkiem niezła) Kurcze.......chętnie bym się spotkała bo jakoś w grudniu nie miałyśmy okazji specjalnie porozmawiać, ale dzieci nie mam w weekend z kim zostawić...jeszcze trochę pokombinuję, może coś wymyślę.
  4. Na chwilę obecną jestem w takim stanie ,że nie mam ochoty zaczynać wszystkiego od nowa, zwłaszcza że Ona chyba też pracuje w nurcie eriksonowskim. Poza tym mam dziwne wrażenie ,że tak będzie z każym terapeutą, bo problem oczywiście nie leży w Niej tylko we mnie i nie ma co szukać wiatru w polu ,tylko spróbować się przełamać..........zamierzam pozastanawiać się nad tym bardziej jak uda mi się zaliczyć sesję. a wracjąc do tematu, to polecie jakąś szkołę tańca z cierpliwym personelem !!!!!, bo mam straszną ochotę ponadrabiać zaległości w tej dziedzinie
  5. Miło czytać że ktoś na mnie czekał haha . Terapia ......cóż....lepiej ten temat uczcić minutą ciszy, bo na chwilę obecną nie widzę żadnego rozwiązania i nie mam żadnego pomysłu żeby się odblokować i żeby wreszcie coś drgnęło, kobietka się dwoi i troi, a ja dalej swoje, trzęse się u Niej i debilnieje całkowice....i tak już od kilku miesięcy. Wczoraj mnie olśniło, chyba sobie ubzdurzyłam w moim durnym łbie że ona Mnie ocenia (mam tak z niektórymi ludzmi i nie potrafię się od tego odciąć), to determinuje całe moje zachowanie, nie potrafię być sobą , nie potrafię myśleć , czuć czegokolwiek, oprócz strachu ,że zrobię coś , zachowam się w sposób nieakceptowalny i zostanę odrzucona (rzygać mi się chce jak zachowuję się jak biedne opuszczone i zahukane dziecko)stara baba ze mnie a ja dalej próbuję sprawić by kochali i podziwiali mnie wszyscy ........tak więc szjby ciąg dalszy, a ja właśnie próbuję się nauczyć czegoś na zaliczenie, bo znowu historia zatoczy koło i rzucę następne studia , zanim one zdążą rzucić mnie ...oj , a ochotę na to mam wielką, tylko obiecałam sobie że spróbuję się przemóc i przerwać choć jedno błędne koło.
  6. Witajcie dzięki dziewczyny za spotkanie -to grudniowe oczywiście!!!! ......wiem trochę póżno się odzywam , ale mam jakąś awersję do pisania na forum , muszę się wreszcie przełamać. Tak zaczęłyście wspominać o salsie, to może macie namiar na jakąś fajną szkołę tańca w Ka-cach, bo też mi się zachciało, a jestem kompletnym beztalenciem w tej dziedzinie i chętnie bym się czegoś nauczyła. pozdrawiam
  7. Hej Ja oczywiście też potwierdzam swoje przybycie, też prawdopodobnie będę wcześniej , ustalcie tylko jak was poznam!! (może jakiś szczegół na stoliku postawić np. maskotkę czy książkę i będzie wszystko jasne)
  8. jasne......uwielbiam sobie klepnąć koronkę różańca z z rana , a tak poważnie to jestem zdeklarowaną ateistką odporną na wszelkie próby nawrócenia . mój typ knajpy w takim razie odpada, bo tam jest problem z paleniem, więc myślcie intensywnie....
  9. Witajcie mam nadzieję że zdążę wrócić do Katowic do 28.12 (dołożę wszelkich starań ) i wynegocjować z mężem ,żeby z dziećmi został. Jak dla mnie im wcześniejsza godzina tym lepsza. Niestety niewiele mogę polecić w centrum, bo rzadko udzielam się towarzysko i nie znam żadnych sympatycznych knajpek, chociaż osobiście lubię chodzić do wegetariańskiej restauracyjki ZŁOTY OSIOŁ (MARIACKA 1) w centrum na rogu mariackiej i dworcowej, naprawdę dobre jedzenie (jak na mój gust) i bardzo klimatycznie, tylko bywa ciasnawo, ale w końcu zawsze można się przenieść gdzieś indziej. , Jak bardziej odpowiadałby wam jakieś inne miejsce to chętnie się dostosuję . A tak poza nawiasem to trochę mi bo wszyscy się pewnie jaoś znają lub kojarzą, a o mnie nic nie wiecie, więc gwoli ścisłości napiszę coś o sobie: Odbija mi od dziecka, ale dopiero teraz zaczęło mi to poważnie utrudniać życie, chodzę prywatnie na terapię , mam nn , stany depresyjne i różnego rodzaju inne odchyły, których zamierzam się pozbyć , ale to raczej autodiagnoza. Poza tym próbuję w miarę normalnie żyć. pozdrawiam
  10. Witajcie jestem całkiem nowa i właśnie trafiłam na to forum, (bardzo ciekawe nawiasem mówiąc, zwłaszcza ,że w wielu aspektach dotyczy także i Mnie). Jestem z mikołowa , ale jeżeli pozwolicie ,to chętnie przyłączyłabym się do spotkania w Katowicach. pozdrawiam
×