Witam
To, że mam nerwice to wiem już od dawna jednak problemy z nadciśnieniem mam od roku kiedy
przez przypadek w trudnym momencie (dużo stresu i nerwów) zmierzyłem ciśnienie i okazało się że jest 170/100
a tetno 125. W czasie pomiaru tak się denerwowałem, że aż ciężko mi się oddychało. A więc szybko do lekarza i 160/100 no
i wtedy się zaczeło codziennie mierzenie po 20 razy i wyniki cały czas złe. Nawet próbowałem tabletki brać ale miałem jeszcze wyższe bo się denerwowałem jeszcze bardziej. W mojej pracy badania mam robione bardzo często i nigdy
nie miałem problemów z nadciśnieniem a teraz jak zakładam ciśnieniomierz to nogi mam jak z waty. A więc odstawiłem mierzenie na kilka miesięcy i się tym nie przejmowałem jednak jak musiałem iśc na okresowe badania to w nocy już spać nie mogłem. U lekarza
180/100 dlatego teraz boję się tych badań i tego, że kiedyś ich przez tą nerwice nie przejdę.