Skocz do zawartości
Nerwica.com

Leli..

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Leli..

  1. Leli..

    Nowy nerwusik?

    Coz, dopiero w czterech scianach kazdy moze byc soba.. zycze Ci powodzenia, nie tylko na jedna bitwe ale w calej wojnie :)
  2. Leli..

    Wypadalo by sie przywitac..

    Narazie nie pomogly..Chyba ze chodzilo o to zebym ciagle chodzila zmeczona )
  3. Witam wiec.. Tak naprawde nie wiem co mi jest.. Nerwice mialam juz dawno, ale zalecono herbatke z melisy i na tym sie skonczylo, nigdy nie poszlam do specjalisty, chociaz herbatka dala guzik. Nerwobole nie przeszly, placzliwosc tez nie, ale zrzucano to na karb okresu dojrzewania. Teraz nie potrafie okazywac emocji wspolmiernych do tego co odczowam. Placze prawie bez powodu, juz nawet nie udaje mi sie uciec do lazienki na tyle szybko zeby nikt nie zauwazyl. Ciagle trzesa mi sie rece, a kiedy sie zdenerwoje zaczynam trzasc sie cala i wyglada to makabrycznie. Zaczelam budzic sie w nocy ogarnieta panicznym lekiem. Abstrakcyjnym- bo przeciez nic mi sie nie snilo. Boje sie mowic. Boje sie ze zostane wysmiana. Odrzucona i uznana za infantylna gowniare. Boje sie smiesznosci.Mam wrazenie ze cale zlo swiata to moja wina i ze, tak naprawde, najbardziej nadaje sie do nieistnienia.Dzisiaj uslyszalam ze powinnam przestac sie nad soba roztkliwiac i wziasc sie w garsc poprostu. Neurolog przepisal mi antydepresanty i odeslal do psychologa. Obecnie poszukuje. Ps. Nie wiem gdzie mialam to napisac.. Skoro nic nie zostalo jeszcze stwierdzone, ale poczolam potrzebe napisania o tym. Kocham internet za anonimowosc..
×