Skocz do zawartości
Nerwica.com

whoami

Użytkownik
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez whoami

  1. Boże ludzie wezcie pomozcie chodze do psychiatry biore tabsy chodze na psychoterapie ale nic mi to nie pomaga. 24 godziny na dobe czuje sie i wygladam jak smierc , poprostu nie mam siły chodzic a nawet sie ruszac , nie czuje swojego ciala tak jakby mnie nie bylo, nic nie jem nie pije poprostu nie robie nic to jest straszne wczesniej rozpierala mnie energia robilem wszystko czulem sie swietnie a teraz juz 4 miesiace po zrobieniu tatuazu czuje sie okropnie , często mdleje do tego caly czas mam takie cos ze nie wiem gdzie jestem jak we snie . schudlem juz 12 kg najglubsza paca fizyczna typu np odśnieżenie kilku metrow a ja juz zadyszka i uczucie omdlenia do tego ciezko mi sie oddycha boze nie wiem co robic rodzice mowia ze sobie wymyslam a ja juz od 4 miesiecy nnie cwicze nie wychodze z domu poprostu nic bo nie mam sily.
  2. czekam bo kiedys juz tak mialem jak jarlem zielsko tez myslaelem ze mi nic nie pomoze a jdnak jakos przeszlo wiec hmm
  3. Ja Jeszcze poczekam do Lata jezeli mi sie nie poprawi to podejme powazne kroki w tym kierunku. Mam jeszcze resztke nadziei ze w lato wszsytko sie odmieni bedzie pięknie ciepło pojade na wakacje mze zapomne a jezeli sie myle? no coz wtedy cos bedzie trzeba z tym zrobic na powaznie:( tego sie boje( ahhh ta cholerna bezradnosc nienawidze tej nerwicy:(( w 3 miesiace zniszczyla mi 19 lat wspanialego zycia:(
  4. XhANNA ja tak samo mam jak TY. brakuje mi moich kochanych imprez noi wycieczek kiedys latalem co pol roku do angli do brata, wchodzilem na najwieksze roller castery w europie, zero lękow noi najbardziej lubilem ten spontan wsiadac w samochod i np do zakopanego , popijajac sobie browarki i miec wszystko w dupie ahhh ta je**** nerwica , znisztyla wszystko co piekne:(( teraz boje sie wszystkiego i zastanawiam sie jak ja to kiedys moglem robic i sie tym cieszyc teraz to nierealne:( [Dodane po edycji:] aaa i zapomnialem dodac najbardziej jeszcze denerwuje mnie to ze wsumie moge wszystko bo mam zajebsta rodzine pelen luz, dużo kasy, poprostu moglbym miec wszystko co chce do tego jestem przystojny mam duze powodzenie, kiedys to wszystko wykorzystywalem a teraz mam to wszystko a siedze w domu i placze bo bojhe sie zyc to jest masakra:///
  5. Wiem ze truje dupe ale serio sobie nie radze:/ kasuje konto juz nie bede nic pisal bo to i tak nic nie da. Pozostaje tylko Nadzieja czekam na lepsze jutro:)
  6. ja chyba juz z tego nie wyjde nie wiem wogole dlaczego mi sie tak stalo i co bylo przyczna umarlo dawne ja teraz jestem ajkas inna nowa osobą caly czas mysle po co zyje dlaczego ja zyje nie wiem czy to nie schizofrenia jakas :/
  7. Jak w temacie Co najbardziej Was denerwuje w nerwicy lękowej czego nie mozecie robic i z czego rezygnujecie? Przypominajac sobie dawne zycie kiedy bylismy jeszcze zdrowi i moglismy robic wszystko to czego teraz nie robimy z przeszosci i ogolnie???
  8. MAJSTER. do szpitala na pewno nie pojde wole sie meczyc niz tam isc:/
  9. wakacje straszne naduzycie alkoholu, ja nigdy sie zle nie czulem zawsze pelen energii a tam strasznie sie przepilem wstalm rano i czulem jakbym umieral i od tamtej pory sie zaczelo:((
  10. mi sie objawia tym ze czuje sie jak we snie zastanawiam sie dlaczego zyje to takie dziwne do tego wogole nie odczowam przyjemnosci,sensu zycia nie czuje ciapła , uczuc , glodu poprostu nic:( kiedys bylo pięknie (
  11. 19 lat . wczesniej piekne i udane zycie a teraz masakra!!! nie umiem juz zyc ani sie cieszyc wsztso wydaje sie bez sensu. na psychoterapie tez chodze:(
  12. Z tego gowna sie nie da wyjsc poprostu ja juz nie daje rady. Chodze do psychiatry jem leki probuje zyc tak jak dawniej ale poprostu sie nie da , znalazlem sobie super dziewczyne, chodze na imprezy, bawie sie ale to wszystko na sile nic mi nie sprawia przyjemnosci nie radze soebie z tym ze kiedys bylo trak piknie a teraz gy robie to samo to juz wogoole nic nie czuje to jest jak jakis sen wszystko nierealne (( nienawidze juz tego wwszystkiego mam dosc
  13. Witaj w klubie:) ja jestem obcy dla siebie ,mecze sie we wlasnym ciele i tez nie mam z tego ucieczki czasami mam ochote wstac i rozwalac wszystko co na drodze mi stoi chodz wiem ze to i tak nic nie pomoze
  14. depersonalizacje mam juz 3 miesiace znieszyla mnie totalnie:/ odcialem sie od przyjaciol rzocilem szkole , prace, wszystkie zainteresowania. nic ale to nic mnie nie cieszy robie wszystko na sile. boze wczesniej kochalem zyciemialem ochote na wszytko . teraz moje cialo jest mni obce nie czuje glodu,przyjemnosci,potrzeb ,ciepla wogole nie wiem co jest grane :((boje sie ze przestane sie ruszac ze zglup[ieje ze strace pamiec ((( chodzilem do psychologow psychiatrow ale niestety nic to nie dalo jadłem Paromerck amietam ze po tym leku sie to wszystk nasililo bardzo wiec odstawilem teraz jem Coaxil . mam juz tego dos wszystkiego juz nawet mi sie nie chce z tego wychodzic bo wiem ze gdzie nie pojde to i tak nic nie da (
  15. powiedzcie czy ja moge sie udusic??jestem przebadany na wszystkie sposoby 100% zdrowy czy moge nie zlapac powetrza?? wezcie wytlumaczcie mi bo zawariuje:((
  16. Dla mnie juz nie ma sensu to zycie jestem w depersonalizacji juz bardzo dlugo i wcale nie przechodzi tylko sie pogarsza najgorsze jest dla mnie to glupie oddychanie:( poprostu nie umiem i juz caly cZas mysle z sie dusze nie da sie od tego odwrocic uwagi nawet na chwile:(co dziennie sie zastasnawiam ile zdolam jeszcze tak przezyc:(( zalamka totalna. magdalena jak to u Ciebie przeszlo wez powiedz cos wiecej bo ja juz wymiekam:(((
  17. no badania mam wszystkie dealne lasnie wczoraj robilem cal sesje poraz 10 juz chyba morfologia bardzo dobra, ob idealne,TK głowy ,usg , ekg wszystko super. ja caly czas szukam chorob cielesnych nie moge sobie poradzic i zaakceptowac tej cholernej nerwicy boje sie jej strasznie bo nigdy tak nie mialem i jest mi bardzo ciezko sie przyzwyczaic do takich zmian w moim zyciu ,poniewaz ze wszystkiego musze rezygnowac i to mnie dobija:( a jak narazie łykam COAXIL juz miesiac.
  18. Chce sie dowiedziec czy da sie wyjsc z depersoi derealizacji bo tkwie w tym juz dluzy okres czasu i poprostu jak to nie przejdzie to sie zabije bo nie chce tak zyc:( chce sie dowiedziec czy ktos z was z tego wyszedl? i czy wogole jest mozliwosc wyjscia tylko mowicie szczerze .
  19. Witam mam natrętne myśli o oddychaniu poprostu juz wymiękam mianowicie czuje straszna depersonalizacje i derealizacje zaczelo sie to po wakacjach jak przecholowalem z alkoholem i słońcem:( mianowicie nie moge sobie juz poradzic z oddechem nie wiem kieys o tym ne myslalem a teraz caly czas mysle ze nie umiem oddychac zastanawiam sie jak ja to robie i ze zaraz nie zlape powietrza to takie straszne drealnienie od oddychania :( czuje sie jak bym nie byl w sobie nie moge nic normalnie robic bo caly czas ei zastanwanawiam jak oddychac i czy sie nie udusze nie moge o tym wogole zapomniec , probowalem wszystkiego i nic:( kiedys duzo cwczylem i mialem duzy wysilkem fizyczny a teraz sie boje co kolwiek robic bo jak sie mecze to szybciej trzeba oddychac noi ja sieboje ze nie bede umial zrezygnowalem juz ze wszystkich sportow poprostu załamka:((( czy ktos z was juz tak mial prosze o pomoc:((
  20. Witaj jestem w takiej samej sytuacji:((( cały czas mysle natrętnie o moim oddycjaniu , ze zaraz nie bede umial zlapac powietrza to jest okropne z tym nie da sie zyc. Ty tez tak masz??
  21. Witaj ja juz na badania wydałem majątek:) ogolnie zrobilem juz chyba prawie wszystkie. TK głowy, przeswietlenie klatki piersiowej, usg jamy brzusznej, morfologie to ze 4 razy, tarczyce, ekg, cukier, rozmazy krwi moge tak wymieniac .... lezalem w szpitalu tam przebadali mnie jeszcze raz na wszystkie sposoby (badał mnie kardiolog,neurolog,okulista, poprostu stwierdzili ze jestem 100% zdrowy:) a ja czuje sie jakbym umierl wiec to raczej nerwica:)
  22. Witaj ja rezygnuje ze wszystkiego to co kiedys kochalem teraz unikam:( wiem ze jest to straszne ale co zrobic? byłem zapalonym spotowcem niestety musialem zrezygnowac, bylem dusza towarzystwa (dyskoteki,imprezy,puby bylem tam co dzien teraz nie chodze) itd moge tak wymieniac w nieskonczonosc. Nerwica tak dala mi w kosc ze jestem zupelnie inna osoba. POzdro
  23. nie ja to jestem załamany ja nie dam rady tak zyc poprostu nie chce. co mi pomoze psycholog co zmieni gadaniem do mnie ja co dziennie robie sobie terapie sam i nic nie pomaga to jak jego gadanie mi pomoze?? a co do lekow to co lek zmieni w mojej psychice? jak sam sobie nie pomoge to nikt ani nic mi nie pomoze:( normalnie nic tylko sie pochlastac:((
  24. witam zrobilem dzis Tomografie komputerowa glowy, morfologie, pasożyty, przeswietlenie klatki , ekg i tak jak pisaliscie wszystko idealnie wyszlo . ale ja juz nie daje rady z moim stanem dzisiaj caly zdretwialem , dusze sie i mam strasznie silna depersonalizacje poprostu załamka boje sie ze juz nigdy nie bede zyl jak dawniej:( wiem ze kiedys miewalem chwilowe dpepersonalizacje zawsze w nocy sie wybudzalem i taki chwilowy strach przed samym soba ale teraz mam to 24h na dobe:( nie umiem z tym zyc to trwa juz 3 miesiace czuje ze sie pogarsza, czy jest szansa do powrotu do dawnego ja???
×