Skocz do zawartości
Nerwica.com

mp1

Użytkownik
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mp1

  1. ale on nie zakładał, że tak będzie bo grał cały czas w pierwszej lidze, a przypadek wszystko odmienił
  2. a ja przeczytałem wreszcie "Gomorrę", i nie polecam dla tych co szukają przyjemności
  3. być może "mniej analiz, więcej przyjemnych uczuć" choć w/w to nie gwarancja sukcesu, a jedynie spostrzeżenie
  4. wiesz, jak dla mnie świat się cofa, a nie idzie do przodu, ale być może przekonała Cie większość o ty, że "oni" idą do przodu...
  5. mp1

    Leczenie szpitalne..

    oddział dzienny leczenia nerwic np. w warszawie na sobieskiego, polecany jest dla każdego, no prawie, ale 10 tygodni w warunkach leczenia może naprawdę dużo pomóc na "zewnątrz", oczywiście zależy od programu, bo jeśli ktoś z personelu zainteresuje się pacjentem raz na dobę, to nie ma sensu
  6. z dyskusji można wynieść wniosek "zacznij robić coś co sprawia Ci choćby małą przyjemność najpierw dla siebie"
  7. eligojot po co się wymądrzać? wierzysz w to, że którakolwiek praca mgr wnosi COŚ do nauki? na tym poziomie/etapie to chyba jedynie forma "zaliczenia" studiów, czyż nie? pochowałam idealizm. czarne róże kwitną i tak i nie tak, ponieważ dotyczy zagadnienia, które ma swój unikatowy, niepowtarzalny temat, więc tworzy coś nowego; nie, choćby dlatego, że jest formalnością i praca z błędami też przejdzie
  8. emocje, które tak działają a są/mogą być wywołane sesją
  9. może to dziwne, ale mi to daje siłę http://www.youtube.com/watch?v=Yx0lc1Fc9Z0
  10. a przeszkadza Ci to w czymś? jak nie, to ok
  11. trochę może być to prowokacyjne pytanie/wypowiedź, ale nie masz wrażenia, że na objawach koncentrujesz się wyjątkowo dobrze? pierwsze, co bym Ci "zrobił", to zabrał ten "skarb"
  12. mp1

    Neurotycy

    jeśli to do mnie, to żartowałem :) chodziło mi o, to , że tam rzeczywiście co akapit, to można śmiało odnosić do siebie i widzieć "różne" u siebie, aż nadto jak na inne książki podejrzewam , ale warto
  13. no ze świadomością , to dokładnie to miałem na myśli :) a poza tym, to pamiętaj, że jak bardzo chce się czegoś za wszelką cenę uniknąć, to wtedy ...tak się po prostu dzieje, chodzi o oswojenie tegoż
  14. w IPiN leczenie trwa od 10 do 12 tygodni najpierw kwalifikacja, potem dzwonią i się przyjeżdża, bardzo kompleksowe podejście
  15. "negatywne emocje" to nieprzyjemne emocje? :)
  16. + jeśli nie ma "objawów", to może tak mieć wiele osób... choć lekarz pracujący na oddziale, prawdopodobnie zakwalifikował by taki przypadek jako "do leczenia"
  17. mp1

    Czym psychologia NIE jest

    pomógł sobie sam, że poszedł
  18. mp1

    Neurotycy

    Polecam "nerwica w rozwój człowieka", przeczytasz, będziesz miał dość siebie
  19. Kazimierz Dąbrowski i blisko psychologia humanistyczna :)
  20. zdrowy, ale z depresją może potrzebować trochę więcej niż 6 godzin ale czytałem w ostatnich "wysokich obcasach" o Pani, która płynęła dookoła świata, i spała maksymalnie na morzu 2,5 godziny i wygląda na zdrową :)
  21. ośrodek intra jest też ok, ale to na żoliborzu
  22. być może to żadna pociecha, ale 24 lata, na taką świadomość jaką się dzielisz, to nie jest tak późno, ale emocje jakie przekazuje twoja mama, to coś co i tak "masz w sobie", to jest problem, bo może się okazać, że reagujesz podobnie do niej...
  23. mp1

    Fachowo na temat leków - Link

    być może są takie osoby, ale przecież jeśli ktoś się "wyspecjalizował" w próbowaniu, to jakiś działał lepiej jakiś gorzej, a z drugiej strony jak ktoś miałby próbować większość leków a zakłada się że działanie następuje po 3-4 tygodniach, to ile on musiałby próbować a potem po kilku latach wybrać, obszerne notatki musiałby prowadzić
  24. tak się mówi, że pół roku, to minimum przy leczeniu farmakologicznym
×