po setalofcie nie miałam nigdy apetytu (a wracam do tego leku od lat).
Czy moglibyście napisać po jakim czasie od momentu zażywania sulpirydu zaczyna on działać i można to odczuć (jak rozpoznać?).
Cały czas czuję się bardzo źle, ostatnio znowu wylądowałam na Izbie Przyjęć - mam kiepskie wyniki morfologii, dlatego nie wiem czy złe samopoczucie ( zmęczenie, pogłębienie apatii, światłowstręt, drętwienie i skurcze kończyn, zawroty głowy, płytki oddech, ściskanie i kłucie serca-ale to jest też spowodowane przewlekłymi wymiotami i sporą niedowagą).