Skocz do zawartości
Nerwica.com

Averna

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Averna

  1. myśle, że nie masz się czego obawiać, spokojnie, to tylko nadwrażliwość czy też przewrażliwienie.... miałąm psychozę paranoidalną i wiem, co to oznacza... człowiek nawet nie jest świadom, ze akurat ma jakiś atak czegokolwiek... że ma zwidy, omamay, że słyszy głosy - po prostu traktuje to tak, jakby to było realne, tylko otoczenie widzi, że coś jest nie tak. No i jak już wyjdziesz z tego, wylądujesz na ziemi, dopiero dociera do ciebie, co tak naprawdę się z tobą działo. Katastrofa jednym słowem. Ja np. chciałam ratować świat i skończyło się na tym, że szłam środkiem ruchliwej ulicy, bo myślałąm, że wyłądowanie elektryczne będzie... to dopiero jazda bez trzymanki. najgorsze, że święcie byłam o tym przekonana... Jeżeli chodzi o to, jak się zabrać za siebie - to mam ten sam problem. Ciężko jak cholera. Póki co, biore leki.
  2. Witam Blisko rok temu przeżyłam psychozę paranoidalną i od tamtego czasu biorę leki, dokładnie solian i depakine. Póki co nie chodze do żadnego psychologa, mam tylko wizyty u psychoterapeuty, który pyta jedynie "jak się czuję" i przepisuje kolejną recepte. Mój atak polegał na tym, że widziałam koniec świata i przeżywałam to jak najbardziej realistycznie, do tego miałam omamy i słyszałam głosy. Czy ktoś z Was miał podobne przeżycia? nie umiem sobie wyobrazić życia bez leków, tego ciągłego steru, czy oby znów mi się to nie przytrafi... Od tamtej pory moje życie się zmieniło, spadło poczucie własnej wartości, poczucie bezpieczeństwa, zostałam sama z myślami, które mnie dołują. Jestem wariatką w tej rzeczywistości, w której żyje... Jak się pozbierać do kupy i żyć pełnią życia? pomóżcie shizofrenicy... chciałabym też wiedzieć m.in, jakie Wy mieliście przeżycia, tzn.jakie omamy występowały u Was itd.
×