Skocz do zawartości
Nerwica.com

Anel

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Anel

  1. Dokładnie mam to samo. Obojętność, brak motywacji. Nie jestem w stanie nawet wyjść z psem, nie mówiąc o spotkaniu ze znajomymi, odpisaniu na maile o pracy i obowiązkach nie wspominając. I leczenie nic na to nie pomaga. Najchętniej to bym leżała i czekała na koniec... Wcześniej tak nie było... Denerwuje mnie i frustruje to, mam do siebie żal, że marnuje życie, a to wpędza w jeszcze większą obojętność, taką jakby ochronną tarcze...
  2. Anel

    Hejho!

    Cześć, czaje sie już od kilku dni na tym forum, chyba czas się w końcu przywitać. Trafiłam tutaj, bo nie daje sobie znowu rady ze sobą i swoją samotnością. Kilka lat temu przeprowadziłam się do innego miasta, obecnie ze względów rodzinnych znowu wróciłam do Warszawy. Czuje się samotna i zagubiona, nikt nie wie o moich problemach. Dla rodziny nie istnieje coś takiego jak depresja, to tylko wytłumaczenie słabości charakteru. Sama tez tak uważałam, do czasu, od kilku miesięcy zdecydowałam sie na leczenie. Znajomi mają swoje życie, śluby, dzieci, kredyty na mieszkania. Trudno mi się odnaleźć, wyjść do ludzi, znaleźć prace. Potrzebuje przyjaznych ludzi ze znajomością problemów podobnych do moich. Mam nadzieje, że dobrze trafiłam. :)
×