Skocz do zawartości
Nerwica.com

olaaaq

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olaaaq

  1. Witam wszystkich... Moje problemy z nerwicą natręctw zaczęly się jakieś dobre 7 lat temu...Dzis mam prawie 20 lat i czuje się fatalnie, albowiem nerwice mam zdiagnozowana, ale nie chcialam sie leczyc...Zawsze czlowiek ma nadzieje ze jest zdolny do samoregeneracji;/ Niestety, nie dalam sobie rady;/ Dzis jestem w zwiazku od ponad roku z kobieta, która kocham...Mieszkamy razem, albowiem studiujemy w jednym miescie... Tydzien temy zaczely mnie dreczyc natrectwa psychiczne cos na zasadzie : A moze ja juz jej nie kocham;/ Ale przeciez ja kocham...Mam wyrzuty sumienia. Caly tydzien plakalam...Idac na uczelnie, w autobusie w domu...wszedzie...Nie daje sobie rady;/ We wtorek ide do psychiatry mam nadzieje ze mi pomoze...Kobieta, z która jestem wiem o mojej chorobie....Stara sie mi pomoc, ale dlaczego tak nagle dopadly mnie te chore mysli!!!!! Dlaczego po raz kolejny zaklocaja mi spokoj i szczescie????
×