Witam
Od 2 , 3 tygodni mam dziwne uczucie w głowie ... Normalnie jakby Mi coś z głowy chciało wyjść czy , żyła pulsowała , sciskało ... Cięzko to opisać to żaden ból nie jest , ale cięzko Mi się nad czymś skupić ... Rozumię , zeby cała strona mnie tak promieniowała , ale dziwne bo wiem dokladnie , w którym to miejscu , ale nic nie czuje tylko te dziwne uczucie ... Normalnie w pracy tak na mnie patrzą jak na dziwaka a mnie tylko jak ukuje to odrazu dodykam a jest to w ciągu dnia sporo razy ... Jeszcze co godne zaznaczenia jet to jak rano staje to wydaje Mi się jakby pod czaską miał hełm, spuchniete no nie wiem jak to nazwac .. tak samo jak fizycznie pracuje , ale jak pracuje czy jestem ze znajomymi to uczucie jest słabe albo całkowicie mija ... Kolejna rzecz to nie ma nocy , zebymsie nie obudził od tego czasu tak mam jak zaczey się problemy z ta głową ... Pierwsze objawy normalnie czułem jakbym nie miał tyłu głowy w ogole cała noc nie spalem ... Teraz jest lepiej , ale nie da się w 100% funkcjonować ...
Terazkażdy myśli , ale co to ma zwiazek z nerwica otóż przed tym bólem głowy miałem nerwice kłócia serca , dusznosci każdy zna objawy kiedy to mineło przyszły te objawy w głowie ... I tak się zastawiam , moze migrena , guz , rak juz wszystkie zmysły trace ... Cały czas senny jestem , czasami mam zawroty ... Tak jakbym był na innym świecie dzwięki inne ... Nawet jak słucham muzyki to inaczej brzmi niż jak kiedyś ... Oczywiscie nie zawsze tak mam zalezy od dnia ... Jakby ktoś Mi w głowe patelnia przywalił ... Wiem nikt Mi nie da 100% odpowiedzi co to , ale zawsze jakieś info to dużo ... Aha te uczucie mam na czubku głowy bardziej z tyłu ... Mam nadzieje , że to aż Nerwica i tyko Nerwica ... 1 Nerwice pokonalem to i 2 pokonam, ale ile trzeba cierpiec ;( .