atrucha ja tez mam to samo jak jechalam autobusem to wyobrazalam sobie ze przeskakuje rpzez przerwy miedzy drzewami bo jak nie rpzeskocze to się uderze wciąż wszystko musi byc u mnie parzyscie nie wiem dotykam róznych rzeczy caly zcas po kilkanascie razy nie przejdę lewą nogą przez próg a jak przejde wracam się by przejsc prawą nie ustane na przerwe w na nawierzchni nigdy niektórzy czekaja na mnie jak z kims ide i smieja sie ze mnie ze ja takie głupoty robie ale nie moge sie od tego uwolnic wciąż ustawiam różne rzeczy równolegle dywan musi lezec równiutko a jesli nic nie ejst tak jak ja chce to nie moge sie skoncentrowac i tak wciąz wsyztsko poprawiam czuje ze zbzikuje od tego:(
[ Dodano: Sro Sie 09, 2006 8:05 pm ]
moj przypadek jest identyczny jak shadow no nie umiem sobie z tmy poradzić
[ Dodano: Sro Sie 09, 2006 8:07 pm ]
delilah ja tez powtarzam niezwykłe slowa malo znane i intrygujące tez poprawiam litery jak pisze i tez odtykam wsyztsko na ziemi