Skocz do zawartości
Nerwica.com

kogut

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kogut

  1. Problem w tym,że wszyscy pytają a nikt nie jest w stanie nic dobrego doradzić. U mnie na razie spokój bo jest jesień i nie grają w kosza ale już przeżywam,że na wiosnę się zacznie. Muszą być jakieś sposoby relaksacji,które pozwalają na uporanie się z tego typu problemem.
  2. No może źle się wyraziłam z tą nadwrażliwością bo przeczytałam,że przy nadwrażliwości dźwięki wydają się hukiem. U mnie poprostu niskie tony odbijanej piłki działają na nerwy. Przy głośnym radiu wcale nie siedzi mi się komfortowo ale nie drażni mnie jako głos ale jako natężęnie dźwięku jest męczące. Odbijana piłka poprostu tupie regularnie i może dlatego. Nie jestem w stanie siedzieć w pokoju nawet przy zamkniętym oknie jeśli jakieś inne zagłuszacze nie są włączone. A to z kolei jest męczące dla mojego męża. Bo on nie chce oglądać telewizji jeszcze przy dodatkowo włączonym radiu. Jemu nie podoba się ta odbijana piłka ale twierdzi,że nie skupia się na tym i nie nakręca tak jak ja i ignoruje ten dźwięk. Dlaczego ja nie mogę? Nie wiem jak sprawić aby moje nerwy nie rządziły mną bo boję się,że problem może się nasilić. Kiedyś przeszkadzały mi tylko dźwięki przed zaśnięciem a teraz jeszcze w dzień
  3. Piszę tu bo mój mąż twierdzi,że moje zachowanie to już fobia. Otóż denerwują mnie dźwięki. Zawsze tak było,że nie mogłam się skupic jak słyszałam głośny telewizor sąsiadów. Ale teraz zrobili mi pod oknem kosz do koszykówki. Tak mnie drażni dźwięk odbijanej piłki,że z nerwów aż płaczę. Mimo zamkniętego okna słyszę ten dźwięk w tle i nie mogę się na niczym innym skupić. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Na razie zagłuszam to radiem włączonym dosć głośno. Ale i tak chodzę co chwilę do okna i spawdzam czy grają czy nie. Aż mi sie nie chce wracać do domu po pracy bo wiem,że będę wariować. Jak sobie z tym poradzić? Zagłuszać czy wręcz przeciwnie siedzieć przy otwartym oknie i zmuszać się do tego dźwięku. Ale wtedy chyba zwariuję jeśli nie będę znała jakiś metod odwracania uwagi.
×