Hej od miesiąca mam sciskanie głowy, bywam osłabiona. Bylam u nerologa, kardiologa. Mialam tomografie głowy. Wszystko jest ok. Mam takze spuchniete lewą powiekę oka. Czuje jakbym na nie gorzej widziala. Bylam u okulisty i podobno wszytko jest ok.
Wychodzi mi na to ze chyba sie za bardzo denerwuje. W tą sobote mam wlasny slub. Dzis cały dzien mam dziwnie zdretwialą twarz, szczegolnie policzki i okolice ust. Język odczuwam jak po lekkim znieczuleniu u dentysty. Juz podejrzewalam ze moze to po lekach. Biore pol tabletki Metocardu bo czasami miewam ataki czestoskurczu serca. Na nerwy biore jedną tabletke Pramolanu dziennie. Nie wiem co jest przyczyną tego dziwnego czucia twarzy. Ja mam juz tego dosyc. Staram sie nie denerwowac i wyluzowac ale to chyba siedzi w srodku mnie. Chcialabym na tą sobote byc w formie i przezywac ten najwazniejszy dzien w radosci. A tak do tej pory to tylko mysle co mi jest. Chyba pojde do psychiatry. Tylko nie wiem czy nie jest na to za malo czasu zeby mi pomoglo do wesela. Pozdrawiam Kasia