Witam,
Nerwice natrectw mam od kilku lat, ale dopiero od niedawna wiem ze to mam. Wczesniej po prostu nic o takiej chorobie nie wiedzialem i nie zdawalem sobie sprawy co mi dolega. Moje objawy to:
- tzw. sprawdzanie, sprawdzalem czy np. dobrze zakrecilem kran kilkakrotnie, mimo iz dobrze wiedzialem ze zakrecilem.
- glupie mysli, przyklad widze noz na stole i mam wizje jak tne sobie reke O.o nie wiem co jest grane. Albo mam wizje jak jestem na wozko inwalidzkim lub jakies bliskie mnie osoby, mam leki z tym zwiazane bo boje sie zeby sie to nie urzeczywistnilo
- jak pilem wode mineralna to mowie sobie w myslach ze np. zebym byl zdrowy i szczesliwy musze wypic 7 lykow wody :/
- slba pamiec, nie wiem czy to jest z tym zwiazane ale mam tragiczna pamiec, przykladowo ogladam jakis film a za kilk agodzin nie pamietam o czym dokladnie byl lub rozmawiam z kims a pozneij nie pamietam o czym rozmawialem
Lekow nigdy zadnych nie bralem, nie bylem u lekarza. Kilka dni temu dopiero wpadlem na to foeum i po przeczytaniu objawow otworzylem szczeke i nie moglem dowierzyc bo wszystko sie zgadzalo z moimi objawami.
Jestem szczesliwa, bardzo pozytywna osoba i sie tym jakos specjalnie nie przejmuje. Nie mam w zyciu prawie wogole stresu ( w dziecinstkie mialem, ale obecnie nic). Jestem pozotywnie do tego nastawiony i wiem ze to ja panuje nad swoim cialem i uwazam ze z tego moge sie tylko sam wyleczyc. Obecnei nie mam juz silnych objawow, pewnie dzieki mojemu nastawieniu. juz nie mam tzw. sprawdzania :), w zasadzie czasem pojawia sie glupie mysli no i slaba pamiec niestety ale dam rade
Co o tym myslicie, powinienem isc do lekarza mimo ze obecnie jest w miare dobrze ? Nie jestem moze wyleczony jeszcze calkowicie ale mam spokoj :) Co z lekami, nigdy nie bralem i tyle wytrzymalem, czy warto teraz cos zaczac brac mimo ze wiedzie mi sie lepiej ? Czy te leki uzalezniaja ? Nie chce byc faszerowany jakimis psychotropami
Dziekuje za odpowiedzi i pomoc
[Dodane po edycji:]
Podbijam, bo jak napisalem temat forum nie dzialo