Skocz do zawartości
Nerwica.com

olka8724

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia olka8724

  1. U mnie z kolei od 2 dni zero objawow:)) Dzis mega sprztaanko, mycie okien, zapierniczalam jak maly robocik, i zero uciskow, zero lekow itp:)) dlatego coraz bardziej przekonuje sie do tego, ze te objawy u mnie kiedy sie pojawiaja sa wynikiem mojej główki:) ktora sobie czasem potrafi cos uroic:)) ale tak czy siak ide porobic sobie badanka bo z kolei zaczynam bzdurac sobie cos innego;DD pozdoriwonka dla wszystkich nerwusow;))
  2. Marcjannna, najgorsze jest wynajdywanie sobie chorob, wchodzisz na neta, wpisujesz fraze i zaraz sobie wkrecasz, ja mam to samo!!!Przez osttanie 2 tyg wyczytalam i wmowilam sobie 5 chorob!!o ktrych mysle i szukam objawow czy cos pasuje do nich ze mnie czy nie szok, a wrecz paranoja, moj chlopak zazartowal ze wylaczy mi neta i nie bede szukac glupot po necie, wcale sie to smieszne dla mnie nie wydalo, bo wiem ze moze to by mi pomoglo choc troche ja od 2 tyg, ale nie dzien w dzien czuje ucisk z lewej strony czasem dwoch, roznie :) staram sie nie denerwowac, ale to nie jest latwe, tez sprobuj, bo podobno szkoda zycia na nerwy. Ale najpierw trzeba sie zawziążc i chciec cieszyc sie zyciem:)) Bo czlowiek jest tylkoc zlowiekiem, kazdego cos boli, rozni ludzie maja rozne objawy, tylko nie wszyscy o nich mowia:)
  3. Heh, gnebilo mnie to wszystko osttanio, 3 miesiace temu wypadajace wlosy, strasznie mnie to dotknelo, bo zawsze mialam piekne geste slowy a nagle zaczely leciec garciami!!Ale naszczescie juz to opanowalam, ale nerwow mnie to strasznie kosztowalo;/ jestem strasznie wrazliwa osoba i panikarą przedewszystkim. Zrobilam badania krwi i TSH, wyszly dobrze, lekko mialam tylko OB podwyzszone bo akurat bylam wtedy przeziebiona, mysle co by powtorzyc badania, co mi szkodzi. Ale po 2 bylam ostatnio u lekarza rodzinnego, babke mialam naparwde za spoko lekarke, ale sie mylilam;/. Opisalam jej wszystkie moje objawy, zapytalam sie czy moglaby mi dac skierowanie do neurologa, laryngologa bo to co sie dzieje ze mna to nie wiem czy to powstalo w glowie czy moze zatoki czy co. Najgorsze jest to ze patrzyla na mnie jak na debila jakby miala mnie za waryjatke, ze opowiadam takie rzeczy. Wiec wzielam skierowanie i wyszlam. Do neurologa sie zglosze osobiscie, bez jej łaski, a co do tomografii to tez nie wiem co mi sie ubzduralo:(( ubzduralo mi sie ze musze zrobic, bo moze wtedy sie uspokoje, ale wiem, ze nawet jezeli wyszlo by mi ok to za chwile znajde sobie drugi problem, a poza tym nie wiem czy tak latwo dostac jest skierowanie na TK, tym bardziej ze jak sie mnie spyta czy miewam ble glowy czy co, to odp bedzie brzmiaal ze NIE. Dzis np jest ok, czuje sie wporzadklu, moge sprzztac, wszystko robic, ale miewam dni, ze jak mam gdzies wyjsc, to zaraz sie boje, ze znowu dopadnie mnie jakis lek, ze znowu zaczne sobie cos wmawiac i ze caly moj dzien np. zakupów pojdzie w diabli.Idac ulica, patrze na inne dziewczyny, usmiechniete, i mysle sobie: one sa zdrowe, pelne energi, a mi cos jest:)( i tak ciagle. Dlatego walcze z soba, ale wydaje mi sie ze bez psychiatry sie nie obejdzie. Poki co spr, moze to zatoki, zrobie morfolofie ponownie, i pojde do neurologa. Ehh..nigdy nie sadzilam ze dopadnie mnie nerwica, ale w sumie zawsze mialam do niej sklonnosci niestety;/
  4. Ja chyba tez powoli zaczyanm dochodzic do tego, ze to wszystko roji sie w naszej glowie, jezeli ktos ma slaba psychike, jest wrazliwy i sklonny do przejmowania sie to i wtedy zaczyna sie problem. Moje dolegliwosci wlasnie sa podobne jak mowi Invisible, kiedy czyms sie zajme ( ostatnio malowanie pokoju, remont ma maxa, do 22 tarlam podloge z farby, zapierniczalam i zadnych objawow) a wczoraj?? niedziela?? nudzilo mi sie, lezysz, nie masz co robic, to zaczynasz myslec, poszlam do kosciola. wrocilam i sie zaczelo, cos mi sie ubzduralo, dzis juz jest oki, poki co, ale najgorsze jest to, ze nie wiesz kiedy cie dopadnie akas zwykla glupia dolegliwosc, w moim przypadku są to wlasnie te uciski i ciagly lek ze mnie zaraz cos zaboli, albo ciagle analizowanie swoich ruchow, czy nie ma w nich nic niepokojacego, od tego naczuytania sie wszystkich objawow, po prostu sama sie ich doszukuje to jest najgorsze, ze ciagle analizuje, czy to co mnie zabolalo to moze byc to, cxzy moze nie, ehh...ja niestety od dziecka mialam sklonnosci do bania sie wszystkiego, potem przez jakis czas ucischlo, a teraz wybuchlo, jak bomba. Moze jak porobie badania, to moze sie uspokoje, ale z drugiej strony teraz przeprowadzka do lodzi i nie mam nawet kiedy, ale zdrowie najwazniejsze:)) I najwazniejsze, NAJLEPIEJ SIE CZYMS ZAJAC, NIE MYSLEC, WYJSC Z PRZYJACIOLMI, I SIE NIE PRZEJMOWAC!! wiem ze najlatwiej jest mowic, ale ja walcze ze soba:)) ale poki co mam po polowie: te dobre i te zle dni:)
  5. Tyle ze ja swojego psychiatry jeszcze nie mam:(( ale nie wiem co sie dzieje, czuje jakis ucisk, ucisk w okolicy nosa, policzkow, ucisk na szczeke, czasem skroni, wrecz mnie to dobija;/ nie mam bólów glowy, ale za to nad oczami mnie czasem zaboli lekko, dziwne to wszystko, a najgorsze jest ze czasem jak gdzies ide, nie umiem tgo nawet opisac, to idac i patrzac sie przed siebie czuje sie jakos dziwnie, jakbym miala zaraz upasc czy co, mimo iz wiem ze nie upadne, czuje takie uczucie jakbym zaraz chciala usciasc gdzies bo sie boje ze zaraz mi sie cos stanie;/ wiem ze chaotycznie to wszyatko napisalam ale juz nie wiem co robic:(( poki co mam skierowanie do laryngologa:((
  6. Hm..ja z kolei z moja nerwica, ktora wmawiaja mi juz wszyscy borykam sie od miesiaca, troszke nawet ponad, zaczela sie nagle, choc zawsze mialam sklonnosci do niej. Zaczelo sie ze odsluchalam gdzies w wiadomosciach o guzach piersi, zaczelam czytac fora, szukac objawow, zaraz placze, nerwy, strach. To bylo okropne. Od tamtego czasu uzaleznilam ie od szukania u siebie wszelakich objawow;/ Najgprzej boje sie guza mozgu (mimo iz glowa mnie wogole nie boli, nie mam zawrotów) za to mam takie jakby nerwobóle nad lewa skronia, raz mnie troszke kluja a raz nie;/ dziwne to, ale zaraz doszukuje sie najgorszego. Kazde jakies uklucie glowy, czy co, wiaze sie z moimi nerwami.3 miesiace temu badania krwi i TSH w normie. Najgorszy stan jaki mnie jednak ogarnia, to stan, ktorego wrecz nie umiem opisac;/ Jak jestem czyms zajeta, jestem z pzyjaciolmi, kiedy nie mysle jestem wrecz osoba zywa, energiczna, smieje sie, jest fajnie. Ale czasem miewam tak jakby scisk w uszach, czy to w glowie, skroniach i okolicy nosa. Nie wiem skad sie to bierze;/ Czasem boje sie gdzies wyjsc np do jakis ogromnych sklepow, gdzie sa ogromne przestrzenie, bo dziwnie sie czuje. Otstanio bylam z chlopakiem w manufakturze w lodzi, bylo ok dopoki nie weszlam do srodka, zaczelam zastanawiac sie nad kazdym swoim ruchem, czy ide prosto, czy nie mam zawchwian, czy nie zemdleje, zaraz zaczyna mi szybciej bic serce, ten ucisk, tak jakby cisnienie w glowie nie wiem;/ dziwne uczucie, i ustaje dopiero jak sie jakos upokoje;/ zastanawiam sie nad tomografia, ale czy lekarz wezmie mnie na tomografie jak nie mam jakis konkretnych objawow??
  7. Ale ja juz od roku jestem zakochana..a moj problem pojawil a w sumie uaktywnil sie przed paroma dniami;)) Mam ogromne wsparcie u swojego chlopaka...mamy i przyjaciolki..ale to i tak nic poki co nie daje:)) Psycha jest psycha;D
  8. Heh ciesze sie ze znalazlam to forum/..bo juz nie wiedzialam gdzie mam pisac:) Heh..chyba a raczej napewno borykam sie z tym samym problemem. Ostatnio uslyszlaam..o raku piersi..i dawaj na neta..wszystkie fora, czytanie objawow i przypisywanie sobie ich do siebie;/ ehh..caly wekend na tym spedzilam..potem strach, ze moze trzeba by sie wybrac do lekarza, ale z kolei boje sie ze jak pojde to sie okaze ze mi cos wykryje i tak wkołko.Iśc, żle, nie isc jeszcze gorzej;/ i wez byc tu madrym;P Eh..wykancza mnie to powoli..ale zauwazylam ze to sie chyba u mnie odrodzilo po latach, bo jak bylam mniejsza to tez miewalam fazy, ciagle latalam do mamy i sie pytala jej czy nic mi nie bedzie;P Potem przez dlugi czas bylo wszystko ok, a teraz powrocilo ale juz jak bomba;P Tak nagle, i to z jakimi skutkami. Wczoraj wieczorem beczalam, bo sie zaczelam bac smierci, bo sie boje isc do lusterka i zbadac piersi czy w nich nic nie ma;P szok..jak mysle nad tym zcasem to sie zastanawiam czy sie odrazu nie wybrac ale do psychiatry, bo juz wszyscy mi to mowia, ze nie umre na wmawiane sobie choroby tylko na zawal serca jak bede sie tak torturowac;P ale co z tego, jednego dnia jest ok, nastepnego zlapie mnie juz faza..i jest tragedia,,zaczynam sie zegna z chlopakiem, mowic ze pewnie mi cos bedzieitp;P Ehh.on juz zalamuje nade mna rece:))I wcale mu sie nie dziwie:))Mysle wybrac sie w konuc do lekarza mimo iz panicznie sie boje, ale moze to rozwieje moje watpilosci. Od 2 dni czuje na dodatek jakis ucisk w okolicy nosa, tak jakby pulsowwanie, czy cisnienie i zaraz wmawiam sobie okropne choróbska;P ale dobrze ze są fora, chociaz tutaj nie powiedza mi ze jestem czubem:)
  9. MamaMisia ja Cie idealnie rozumiem..u mnie zaden lekarz nie stwierdzil jeszcze nerwicy czy depresji ale pewnie dlatego ze nie poszlam sie jeszcze leczyc..ale mam identycznie albo i podobnie..boje sie ciagle smierci i chorob...ciagle wyszukuje sobie cos u siebie...czaem sie zastanawiam czy te objawy co czasem mam to powstaja ze strachu czy naprawde. Jestem okropna panikara..i mam z tym cholerny problem..powinnam sie zglosic do lekarza zeby sie zbadac ale tego tez sie boje..bo boje sie ze mi cos wykryja a wtedy to juz sie chyba sama zabije;/Wiec nie wiem gdzie sie zglosic..czy do lekarza czy do psychiatry;/
  10. Dziendobry. Od Kilku dni szukam i szperma po necie strarajac sie znalezc cos, co pasuje do moich objawow zebym mogla sie ewentualnie potem gdzies zglosic:(( Trafilam tu, poniewaz przez wiekszosc czasu nie umialam okreslic co mi jest teraz juz wiem. Osttanio mialam nerwowy okres, ktory troszke trwal, ogolnie jestem panikara, wszystkiego sie boje, zwlaszcza chorob, przerazaja mnie, wszystkie sobie wmawiam, ostatno nie ciesze sie wogole z zycia tylko wyszukuje chorob:(( Nie wiem czy to co mi jest to sobie wmawiam,,czy tak sie dzieje i cos jest nie tak. Mam takie uczucie czasem, jakby ktos sciskal moja glowe, czuje jakby ucisk w okolicy nosa i w uszach,nie umiem tego dokladnie opisac, pojawilo mi sie to osttanio:(( Czy ktos wie co to moze byc?Czy to moze byc na tle nerwowym??( Prosze pomozcie..bo obeszlam juz wszystkie fora ale kazdy mi mowi..ze powinnam sie zglosic do psychologa:(( z Gory dziekuje za pomoc.
×