Witam wszystkich:) ja również mam problem jeśli chodzi a pigułki a antydepresanty.. :|otóż przez jakiś czas brałam Jasmine i prawdopodobnie temu leku mogę zawdzięczać wpadnięcie w depresję. Od czerwca '08 brałam Lexapro i teraz jestem an etapie odstawienia..z tym że znów wróciłam do tabletek antykoncepcyjnych... :|i chciałam zaznaczyć że biorę je tylko ze względu na moją chorobę-zespół policystycznych jajników.. nie wiem czym to się dla mnie skończy. Nawrót depresji dla mnie będzie zabójstwem... ;(któraś z Was ma tez taki problem?