witam,
stosuję citabax 20 dokładnie miesiąc i w czasie między okresem czułam poprawę, natomiast przed i w trakcie nic się nie zmieniło...wciąż jestem smutna,placzliwa,zrezygnowana i wszystkiego się boję...a najbardziej to innych ludzi,poniewaz wbrew pozorom jest b.wrazliwa;/ no i mysli samobojcze mnie mecza:(
Działania niepożadane mam takie jak:potliwość,zmęczenie,mdłości,sennosc-padam ok.22,budze się w nocy i ok.8 wstaję...póki są wakacje nie jest to uciążliwe,ale gdy zacznie się rok akademicki może być niewesoło.
czy ktoś z Was wyleczyl się z nadwrażliwosci, fobii społecznej?bo obawiam się,ze niestety na nią cierpię,poza depresją..