Witam jestem pewnie jednym z wielu na tym forum opisujący swoje jak mozna to nazwać objawami nerwicy.
Od dłuższego czasu mam bóle głowy które następują po rozładowaniu napięcia są one silne i naprawdę utrudniają normalne funkcjonowanie.Mijają dopiero po jakimś czasie lub jak się prześpię. Do tego dochodzi mi obrywanie rzęs i brwi ,wyciskanie wszystkiego na twarzy co mi wyskoczy latwo w tedy poznać ze sie denerwuje,tiki.Mniewam tez częste deja ve uczucie że mi sie coś przyśniło trwa to kilka sekund odczuwam przy tym często lęk.W ostatnim czasie odczuwam tagze ze ktos mnie obgaduje lub chce mi cos zrobić.Mam tez fobie czy są zamknięte drzwi , czy kurki od gazu dokręcone i woda czy jest dokręcona i tak za każdym razem.Wkręcam sobie tez schizofrenie. Towarzyszy mi smutek i poczucie braku sensu ale tez i strach ze może być gorzej.Zaczynam być znów małomówny kiedyś taki nie byłem.
Utrudnia mi to życie ale mam nadzieje ze da sie z tego jakoś wyjść i normalnie funkcjonować.
Licze na waszą pomoc.
