witam.. .. ogolnie nie wiem jak zaczac.... weszlam na to forum, dlatego, że tak mi doradzano, kazano....
niedawno zmarła mi mama..ja to widzialam... ona mi sie sni... boje sie... nie mam sparcia w rodzinie... ogolnie mam nerwice jak to pwiedziano.. mam skierowanie do psychologa... ide juz niedlugo bo naarzie sa na urlopach.... ogolnie nie wiem czy dobrze ze tu pisze, ale mowia ze jak rozladuje sie wewnetrznie bedzie mi lepiej.......