Myślę że powinieneś jednak po walczyć i daj się na mówić na wizytę u psychologa.Ja przeżywałem podobnie, straciłem pracę po prostu nie wstałem z łóżka wyłączyłem telefony. A w tej chwili inne życie. Fakt Odczuwam jakąś nie opisaną pustkę a raczej samotność. Warto zdobyć się na ten nie wyobrażalnie trudny kro. Życzę wytrwałości głowa do góry, nie jesteś sam zobaczysz wielu nas.