hej! mam 16 lat i od 3 lat mam zaburzenia lękowe.Moim najczęstszym i najgorszym objawem jest derealizacja ,czyli takie silne odrealnienie.Psycholog mi ciągle mówi ,że muszę cały czas starać się myśleć o czymś przyjemnym ,żeby mniej myśleć o chorobie.Czy wam psycholog też daje takie porady? Jak u was wygląda leczenie ?