Skocz do zawartości
Nerwica.com

Stejen

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stejen

  1. Ale czy mozna zyć z tym normalnie? czy potrzeban jest terapia? męczy mnie to ....
  2. od jakiegoś czasu tzn od momentu śmierci wujka i potem babci mam jakies dziwne ataki leku. Boje sie jechać autem bo wydaje mi sie ze zaraz sie coś stanie i jescze w dodatku jak jakde gdzieś dalej od domu to tez tak mam. zzaczynam wtedy czuć ze brakuje mi powietrza i takie dziwne uczucie w głowie. Zaczynam obserwować kazdą cześć mojego ciała i wpadam w panike. Raz miałem tak ze tak sie rozczązsłem ze az mi zdrętwiały ręce i myslałem ze sie udusze. Wtedy wezała mama karetke i lekarz dał mi lek uspokajający i sbadał mnie i powiedziałze nic mi nie jest ze to nerwy i kazał mi isc do psychologa. Jeszcze nie byłem bo czekam na termin. Cały czas myśle o tym, o tym wszystkim cos ei dzieje w kolo mnie. bire jakieś leki uspokajające i jestem obecnie na zwolnieniu... najgorsze jest to ze nie moge sie wewnętrznie wyciszyć , cały czas jakieś myśli mam przed oczami. nie moge znalesc spokoju i relaksu...Prosze napoiszcie czy to nerwica lekowa czy coś innego. Jezeli ktoś tak ma to porosze o pomoc..jak sobie z tym poradzić? jak z tym walczyć, cięzko mi jest tego sie pozbyć nie wiem czemu. jeszcze miesiąc temu było wszytsko ok....czyżbym aż tak miał słabą psychike i nerwy... napiszcie
×