Witam ,Jestem matka dwojki dzieci mam prawdopodobnie nerwice do tego dochadza ataki zlosci furia niegdy nie zrobilam nic zlego moim dziciom ale wystarczy ze wrzecze
patrze na mine mojego dziecka i mowie do siebie co ono zawinilo
a ja jestem jak rozpedzona lokomotywa nie raz nie potrafie sie zatrzymac tylko krzycze
prosze jezeli ktos ma podobne porblemy pomozcie