Witajcie, moje objawy są podobne i zaczęły się po powrocie z pracy w Niemczech. Przejdę do dolegliwości, w głowie mam dziwne uczucie jakby mi coś falowało i przy tym lekkie złudzenie zawrotów szczególnie przed snem jak leże. Tak samo jak osoby wcześniej korespondujące i ja obawiam się guzów nie guzów i innych cholernych choróbsk, wybieram się z tym do lekarza już długi czas bo jakoś nie mogę tą swą przypadłość ubrać w słowa. Dodam że jestem alergikiem prawdopodobnie mam nerwice (możliwe ze Depreche także) a badania krwi są wprost idealne książkowe (Morfologia, OB itp).
PS: Kochani nie jesteście sami ze swoimi dolegliwościami inni też je posiadają
pisząc o nich będzie wam lżej i może zmotywuje do działania :)