Skocz do zawartości
Nerwica.com

ewek

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ewek

  1. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi teraz dopiero uświadomiłam sobie że może faktycznie nie powiedziałam mu nigdy otwarcie ze chce być z nim w tych trudnych chwilach. A dokładnie tego chce chce mu pomóc! To będzie pierwsza rzecz jaką zrobię, opowiem o tym że nie musi się przede mną ukrywać...tak to prawda on jest bardzo wrażliwą osoba i pewnie dlatego nie chce żebym widziała to wszystko. Mam nadzieje że jak już zrozumie że ja chce być przy nim to zaczniemy rozmawiać o wizycie u lekarza
  2. Witam, sama nie choruje na nerwice lękową ale mój chłopak prawdopodobnie jest chory. Parę lat temu lekarz stwierdził nerwicę lekową na podstawie ogólnych oględzin. Dlatego mój chłopak nie chce w to wierzyć. Jednak jego objawy są typowe dla tej choroby. Mam wrażenie że on boi się otwarcie powiedzieć że jest chory. Ataki lęku, rozkojarzenie, duszności, mdłości to wszystko strasznie utrudnia nam życie. Czasami mam wrażenie że jest obecny tylko ciałem bo myślami jest całkiem gdzie indziej i później nie pamięta co do niego mówiłam...Kocham go bardzo i chce mu pomóc, boję się o to ze jak nic z tym nie zrobimy ja w końcu stracę cierpliwość...a nie chce go zostawiać z tym samego. Czy możecie mi podpowiedzieć jak z nim rozmawiać co robic podczas tych gorszych dni żeby mu pomóc. Często powtarza mi że jak " się źle czuje" to musi sie czymś zając i czasem przez cały dzień go nie widzę. Jakich argumentów użyć żeby przełamał się i poszedł do lekarza. Pozdrawiam
×