Badacze z kanadyjskiego Oddziału Prewencji Onkologicznej w Toronto
donoszą o złośliwym rozroście tkanek gryzoni, którym podawano
przeciwdepresyjne leki w dawkach klinicznie istotnych. Leki te
oddziałują na regulujące wzrost receptory wewnątrz komórek związane
z rejonami antyestrogenowego wiązania. Kiedy podano je szczurom,
które miały wszczepione znane czynniki rakotwórcze, u zwierząt tych
w bardzo krótkim czasie wystąpiły guzy piersi. W porównaniu z grupą
kontrolną częstotliwość wystąpienia guzów u szczurów, którym podano
leki przeciwdepresyjne, zwiększyła się ponad dwukrotnie.18
Zespół kanadyjskich badaczy ustalił również, że u kobiet
przyjmujących Paxil wystąpił siedmiokrotny wzrost ryzyka zapadnięcia
na raka piersi.19
Dalsze badania wykazały, że Prozac nie tylko promuje rozrost guzów,
ale powoduje również proliferację (rozrost) złośliwych komórek,
blokując wewnętrzną zdolność organizmu do eliminowania komórek guza.
Wzrasta ilość danych świadczących, że te leki mogą powodować raka
piersi oraz inne formy tej choroby, takie jak na przykład rak
mózgu.20
Allan Steingart, profesor nadzwyczajny psychiatrii na Uniwersytecie
Toronckim, wystosował kolejne ostrzeżenie:
SSRI-y (Selective Serotonin Reuptake Inhibitor - selektywny
inhibitor wychwytywania serotoniny) zakłócają układ
endokrynologiczny w ten sposób, że mogą zmieniać poziomy estrogenu.
Efekty uboczne to zmiana gęstości tkanek piersi, laktacja u kobiet,
które nie są w ciąży, oraz niedowład płciowy.21
Są również złowieszcze długoterminowe efekty uboczne związane z tymi
lekami. Według drą Josepha Glenmullena, psychiatry, który pracuje na
rzecz Usług Medycznych Uniwersytetu Harvarda i jest autorem Prozac
Bac-klash (Sprzeciw wobec Prozaca), chodzi tu o neurologiczne
zaburzenia oszpecające twarz i tiki całego ciała wskazujące na
uszkodzenia mózgu, niedowład seksualny u około 60 procent
użytkowników, przypominające wstrząs mózgu destrukcyjne sensacje,
zawroty głowy, nudności i lęki.22
SSRI-y - Prozac, Zoloft i Paxil - posiadają jeszcze jedną cechę:
mogą przeistoczyć normalnych ludzi w rozszalałych samobójczych
morderców. Trzy lata przez uzyskaniem przez Prozac w końcu roku 1987
aprobaty FDA niemiecki odpowiednik tego urzędu miał tak duże
zastrzeżenia wobec Prozaca, że odmówił jego zatwierdzenia. Podjęto
taką decyzję dlatego, że badania prowadzone przez firmę Eli Lilly
wykazały, iż u pacjentów, którzy nie wykazywali w normalnych
warunkach skłonności samobójczych, a następnie przyjmowali ten lek,
stwierdzono pięciokrotny wzrost prób samobójczych w stosunku do osób
stosujących stare leki przeciwdepresyjne i trzykrotny wzrost w
stosunku do osób przyjmujących placebo. Własne dane firmy Eli Lilly
dowodzą, że u jednego na stu pacjentów bez wcześniejszych skłonności
samobójczych, którzy przyjmowali lek w czasie wczesnych prób
klinicznych, rozwinęła się ostra forma lęku i podniecenia zwana
akatyzją (niepokój mięśniowy pobudzający do ruchu występujący w
chorobie Parkinsona - przyp. tłum.), która popychała go do
popełnienia samobójstwa lub który popełnił je w czasie trwania
badań.23
Wykorzystując dane zebrane przez firmę Eli Lilly i niezależnych
badaczy, dr David Heały, dyrektor Wydziału Psychologii na
Uniwersytecie Walijskim i ekspert w dziedzinie mózgowego układu
serotoniny, szacuje, że "od momentu wprowadzenia Prozaca
prawdopodobnie 50000 ludzi popełniło z jego powodu samobójstwo, nie
mówiąc już o tych, którzy by to zrobili, gdyby pozostawiono ich bez
odpowiedniego leczenia".24
Dr Peter Breggin, szanowany psychiatra i autor Toxic Psychiatry:
Talking Back to Prozac (Toksyczna psychiatria - odniesienie do
Prozaca), oświadczył: "Nie mam wątpliwości, że Prozac może powodować
lub przyczyniać się do wykształcenia zachowań brutalnych lub
samobójczych. Obserwowałem wiele takich przypadków. W niedawno
prowadzonych próbach 6 procent dzieci przyjmujących Prozac zapadło
na psychozy, przy czym maniakalna psychoza może prowadzić do
przemocy".25
Co więcej, 3 stycznia 2003 roku FDA zaaprobował stosowanie Prozaca
do łagodzenia depresji u dzieci w wieku od 7 do 17 lat, a także
zezwolił na jego stosowanie u dzieci z zaburzeniami w postaci
natręctw myślowych i czynności przymusowych (rytuałów).
Psychiatrzy w Stanach Zjednoczonych i Australii już przepisują
najlepiej znany środek przeciwdepresyjny (i jemu podobne) swoim
najmłodszym pacjentom. Włączenie do opisu działania Prozaca
zatwierdzonych przez FDA informacji odnoszących się do dzieci
oznacza, że teraz nie tylko specjaliści od depresji, ale i inni
lekarze mogą przepisywać ten środek. W Stanach Zjednoczonych na
depresję cierpi do 2,5 procenta dzieci i 8 procent nastolatków.26
Jakich katastrof można się spodziewać przy kontynuacji tych trendów?
Czy czekają nas nagłówki gazet donoszące o dzieciach, które w
morderczym szale pozbawiły życia siebie i innych? Już wiadomo, że
większość szkolnych zabójców miała przepisywane środki z rodziny
SSRI.
Rosnąca liczba przypadków występowania depresji i lęków wśród
dziewcząt oznacza, że będzie przepisywanych więcej recept z SSRI.
Nastoletnie dziewczęta znalazły się w sytuacji bez wyjścia, ponieważ
depresja jest skutkiem ubocznym braku hormonalnej równowagi, a także
przyjmowania pigułek. Jak wiele dziewcząt i młodych kobiet ze zdiag-
nozowanym PMDD i leczonych Prozaciem, Sarafemem lub jednym z wielu
innych leków z rodziny SSRI usłyszy pewnego dnia, że ma raka piersi?
Ja mimo wszystko łykam to i owo, ale po takich rewelacjach zastanawiam się, czy i kiedy zaczną się dziać jakieś sensacje typu rak, rozrosty i nie wiadomo co.