Witam Was
Jestem nowa na forum, nie wiem od jakiego tematu zacząc ale ten jest ajbardziej widzę uczęszczany.
Na nerwicę choruje 2 lata, od roku było wszystko super, leki pomogły i terapia aż to około miesiąca temu.
Ja nie umiem uwierzyc że to nerwica, nie znajduje u nikogo wsparcia więc prosze napiszcie czy i Wy macie takie obajwy lub podobne :
Ból przed pachami ( rozpierający ) od kilku ładnych dni, od wczoraj kłucie i ropieranie w górnej częsci klatki piersiowej. Szybko się meczę, jak idę i mówię to muszę sobei przerwę robić. uczucie nadmiaru powietrza w płuchach i problem z wydechem lub wdechem ( sama juz nei wiem). Jest mi ogólnie słabo i źle. Ból brzucha kłujący, ściskanie, biegunka, uczucie nadmiaru powietrza pod żebrami a jednocześnei zciskanie wokół górnej części brzucha.
Ból i sciskanie głowy, ból z tyłu głowy czasem bardzo silny i miejscowy.
A najdzowniejsze ból prawej pachwiny promieniujący do kolana z tyłu poprzez piszczel z przodu i podbicie stopy.
Moje średnie ciśnienie w dzień to 100/70 a wieczorem 90/40, puls ponad 100!!! Z badań miałam tylko EkG serca, morfologię, 2 lata tem jak zaczęłam chorować miałam kilka razy ekg, gastroskopia, rezonans głowy
Co Wy o tym sądzicie ??? Bardzo prosze o pomoc.