Witam.
Chciałabym się dowiedzieć czegoś od was ponieważ zauważyłam ostatnio że bardzo szybko sie denerwuje, byle co przed chwilą widziałam się z rodzicami co trwało 4 min i jestem zdenerwowana, denerwuje mnie ich sposób bycia, to co mówią i jak to mówią.. najgorsze jest kiedy wmawiają mi cos.. doprowadza mnie to do szału.. w Szkole jestem całkiem wyluzowana nie mam problemów.. Nienawidzę poprostu siedziec w domu.. kiedyś nawet koleżanka mi powiedziała że zachowuję sie jak bym miała nerwice..bo nieświadomie rozdzieram papierki albo ryję cyrklem w ławce..zazwyczaj po telefonie od mamy;// Dodatkowo coś ściska mnie w klatce piersiowej.. a żołądek mi sie poprostu skręca i mięśnie brzucha mam ciągle napięte.. od razu chce mi się płakać nie mówiąc o tym że chętnie bym kogoś pobiła.. mam również kolkę.. pani doktor kiedyś przy okazji mi powiedziała że to nerwobóle.. ale powiedziała że to nic groźnego.. taki 'atak' nerwów trwa jakies 20 min.. a potem jestem tragicznie zmeczona i chce mi sie spac.. .aaa i jesli chodzi o sen. to mogę spać nawet 13h i dalej jestem niewyspana;|