Nad penisem mam takie bóle, bóle są kłujące, tak jak by cały pęcherz się trzęsie, czasem krótkie piekące bóle, czasem pulsacyjne, czasem rwące bule, przeskakujące mięśnie, dość duże reakcje mięśni mam w nogach.
Byłem na badaniu moczu nic nie wykazało, żadnych bakterii itp. Byłem na usg, w górnej części pęcherza też nic nie wykazało. U gastrologa też się było, stwierdził somatyczne problemy.
Problemy mam od jakiś 2 lat, dodam istotną rzecz, cierpię na nerwicę.
Na początku bóle były w pachwinach, potem w brzuchu teraz od dłuższego czasu w miejscach które narysowałem na obrazku, czasem ból pojawia się jak gdyby w środku, czasem od odbytu, a nawet czasami takie rwanie w penisie. Od pewnego czasu mam jak by obolały lewy bok (lewa kropka na obrazku), jak dotknę to boli - uczucie jak bym się walnął o coś, wiem z pewnością że te bóle mają podłoże nerwicowe, pytanie tylko czy aby na pewno takie bóle mogą wywołać nerwy, co na to brać, przypadłość jest bardzo rozpraszająca szczególnie ta trzęsiawka.
Uczucie trzęsienia mam w zasadzie non stop jak siedzę, jak chodzę nie ma kompletnie nic.
Jak oddaje mocz też nie ma problemu i nie było.
