Skocz do zawartości
Nerwica.com

Yorka69

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yorka69

  1. Wchodzi ktos jeszcze z was na to forum?? Jesli tak to jak sobie radzicie z tymi jazdami o opetaniu?? poorazka, bez kitu...ja mam po tym filmie o emily rose juz od dawna, ale jak bralam leki, ktore mi przepisal psychiatra tzn paromerk to wszystko minelo!! a teraz od nowa, bledne kolo...choc powiem szczerze, ze posty szczegolnie Hetny mi duzo pomogly! piszcie, bo to wszystko, te zwierzenia, rozmowa duzo pomaga!! no mi napewno:) Pozdrawiam
  2. Yorka69

    czesc:)

    Czesc!!:) Fajnie, ze prawdopodobnie nie jestem sama ze swoimi chorymi jazdami np i w szczegolnosci na temat opetania W zeszlym roku obejrzalam film o egzorcyzmach na emily rose....od tamtej pory mam takie leki i jazdy na ten temat, ze masakra udalam sie do psychiatry, mam nerwice lekowa, przepisal mi oczywiscie leki (paromerk), gdy je bralam wszystko minelo, czulam sie jak nowonarodzona po pewnym czasie moj chlopak namowil mnie na odstawienie lekow, ten okres gdy je odstawialam nie byl za ciekawy pod wzgledem samopoczucia fizycznego, ale to bylo do przejscia....najgorsze jest to, ze zaraz wrocily wszystkie lęki i jazdy z czasow przed leczeniem nie biore lekow juz od pazdziernika i caly czas mecze sie z tymi jazdami, raz jest lepiej raz gorzej, najgorsze sa noce, a szczegolnioe gdy spie sama, tzn bez chlopaka..., choc ostatnio nawet w dzien mnie to meczy, wydaje mi sie, ze i mnie cos opeta....jejku nie mile uczucie... prawdopodobnie to jest nerwica natrectw i plus oczywiscie ta moja nerwica lekowa, wybuchowa mieszanka w czwartek mam wizyte u psychologa, zobacze co mi powie, moze jakas terapia grupowa..no nie wiem, choc szczerze powiem, ze najchetniej to zaczelabym od nowa leki brac, wiem ze to do niczego nie prowadzi, ale wtedy czuje sie zupelnie normalnie, bardzo dobrze... jezeli ktos ma cos do powiedzenia na ten temat to prosze o jakis kontakt.. Pozdrawiam wszystkich na forum
×