Skocz do zawartości
Nerwica.com

k1alek1

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia k1alek1

  1. Ja juz od dłuzszego czasu nie jestem w stanie zjeść zupy w towarzystwie, drugie jeszcze spoko. Nie wiem jak to powiązać, czy ma to związek z pićiem, paleniem, czy szeroko rozumianą nerwicą. Ogolnie rece mi sie trzesą zawsze ale tylko ak troche, natomiast jak przychodzi opcja ze mam cos zjesc przy kims obcym w pracy albo dalszej rodzinie to w momęcie tak jak by mózg mi sie odcinal i reka trzymająca łyżke dostaje takich palpitacji ze prawie nie do utrzymania. Taki nagły skok, gdy jakimś cudem udaje mi sie to opanowac (prawie nigdy) i uda mi sie zjesc pare łyżek tej zupy to potem sie uspokajam i nawet moge skonczyc jesc. Sytuacja zmienia sie po wypiciu alkoholu w dowolnej postaci, wtedy jest spoko. Pierwszy raz taka trzesiawa wzieła mi sie wlasnie po przepiciu taki konkretnym w ważnym towarzystwie i od tego czasu wraca jak bumerank. Czasem jak mi sie ktoś patrzy na rece to nawet podpisać sie nie moge a myśl ze ktoś widzi jak mi sie reka trześie i pewnie mysli sobie o mnie jak o cpunie albo alkoholiku powoduje taką nagłą palpitacje ze czasem musze trzymac długopis dwoma rekami. Biore magne, witaminy rozpuszczane w wodzie, nie biore kompletnie nic zwiazanego z nerwicą ale tak jakoś bardziej oplaca mi sie przyzwyczajic do niejedzenia zupy w żadnym towarzyswie bo i tak tego nie zmienie to sie jakos tak pogodziłem. I szczeże mówiąc pisze na tym forum bardziej tak zebyście sie tez z tym pogodzili bo nie sądze zeby ktoś mi coś na to wykombinował chyba ze jakiś prozak albo cos tak silnego, ale tego ne ichce bo raczej boje sie leków i wole unikac.
×