Skocz do zawartości
Nerwica.com

marianoitaliano

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia marianoitaliano

  1. ważne jest to kogo mógłbyś pokochać.. z kim być... ja będąc z dziewczyną też nie czułem podniecenie przez dotyk... po 8 latach codziennej masturbacji... i codziennego porno... zaprzestaniesz.. a Twoj organizm.. Twoja seksualność wybierze to czego naprawde potrzebuje wdrukowałeś sobie pewne schematy... robiłeś to zawsze sam ja to robilem pod prysznicem i w łóżku i stamtąd mam wspomnienia... i tam jest nagorzej bo czuje wtedy podniecenie.. jak wytrzymasz 2 miesiace bez tego Twoj mózg się tak oczyści uwierz mi zobaczysz prawdziwe piękno kobiet;) ja zawsze chciałem miłosci dziewczyny... nie czułem popędu seksualnego bo jak sie codziennie masturbuje po pare razy to nie ma co się dziwić... a teraz gdy zobaczę dziewczynę czuję popęd;) mały ale jest poprostu Twój mózg dostał takie bodźce że nie reaguje na łagodniejsze, to tak jak z narkotykami.... bierzesz jedne... musisz brać więcej żeby czuć to samo co kiedyś...nie chodź na prostytutki bo to tylko powiększa Twoją frustracje.... staraj sie rozładowywać popęd, idź coś zjeść, ćwicz dużo nie myśl o tym niech Twoje życie nie skupia się wokół tego bo zwariujesz.. naważyłeś Sobie piwa teraz je musisz wypić Trwaj w czystości a wyjdziesz z tego wejdz na tą strone co Ci podałem załóż konto załóż kalendarzyk to naprawde pomaga uwierz mi pozdrawiam
  2. mam podobny problem co kolega yeti22 ;/zabrneliśmy w to za daleko ;/ musisz sie uwolnić od masturbacji!!
  3. Witam mam pytanie... zacząłem myśleć że jestem homoseksualistą w wieku czterech lat bawiłem się w doktora z kolegą...ale to dlatego żę nie było dziewczyn na osiedlu... oglądałem filmy porno z dziewczynami, później zaczałem oglądać z ***, i pod koniec kilka razy widziałem gejowskie porno.... podnieciłem sie przy tym ale wiedziałem że jest to złe... masturbować się zacząłem bardzo wcześnie.. bo w wieku 13 lat teraz mam 21 i od dwóch tygodni mam takie myśli... zawsze podobały mi się dziewczyny od dziecka.... nigdy nie czułem pociągu seksualnego do mężczyzn... chodziłem z dziewczyną byłem zakochany w drugiej, teraz jestem zakochany, w dziewczynie z internetu.... przed wyjazdem do niej poszedłem z kumplem na zakupy on był odwalony jak z teledysku i podszedł do nas gostek i chciał nas bić za to że wyglądamy jak pedały... i ja się tym bardzo przejąłem... bo oglądałem te gejowskie porno... i w ogóle i zaczałem o tym bardzo myśleć... i nagle zaczałem zauważać że ta dziewczyna z internetu przestaje mi sie podobać.. nie mogłem tego znieść wmawiałem Sobie że jestem gejem bo ona mi sie nie podobai że oglądałem takie rzeczy.... i po tym wszystkim wychodziłem z domu i patrzyłem na każdego czy to stary czy to młody i wydawało mi się że on mi się podoba... nawet mój tata mi się podobał.... kiedy pojechałem do niej pociągiem myślałem że zemdleje to miał być test kiedy ją zobaczyłem oniemiałem byłem taki podniecony że szok miałem wytrysk codziennie bez masturbacji... ze dwa razy w ciągu tygodniowego pobytu nachodziły mnie te myśli że tak było ale żaden mi się nie podobał... kiedy odjeżdżałem wiedziałem że ją kocham płakaliśmy jak bobry... i w pociągu to uczucie znowu powróciło.... zaczałem się modlić, oglądać porno tylko z dziewczynami ale już nie może mi stanąć sam tylko muszę się masturbować.... ogólnie to odczuwam wielki niepokój strach że taki mogę być miałem mniejsze i wieksze napływy tych myśli czasami przestawałem o tym myśleć nie podobał mi się nikt.... a teraz zwiększyło się... tęsknię za moją dziewczyną podnieca mnie rozmowa z nią jej zdj nie tak bardzo ale troszeczkę... nie wierzę że taka jest moja orientacja... bo podobają mi się nawet czasami młodzi chłopcy kiedy silniejszy jest natłok tych myśli a czasami nikt... bałem się spojrzeć w gazetę bo myślałem ze mi sie ktoś spodoba... w TV też.... teraz boję się że to mnie podnieci... budzę się rano bo nie mogę spać.... miałem sen jak byłem w kiosku i była gazeta z dwoma całującymi się mężczyznami... odszedłem i obudziłem się bo dla mnie to był koszmar a nie przyjemność... teraz też wydaje mi się że podobają mi się mężczyźni....ale ja Sb nie wyobrażam całować z mężczyzną... żyć z nim kochać go... mogę kochać tylko kobiety.... jestem prawiczkiem.... wiem że to jest nerwica bo dużo razy mówiłem sb że jestem brzydki a nie byłem.. ze nie umiem śpiewać a potrafię... że jestem chudy a nie jestem... i tak poprostu łatwo łapałem jakiś powód do przejmowania się.... gdyby to była orientacja to by wcześniej się objawiła.... i wcześniej bym próbował zakochać się w mężczyźnie.... moja ciocia ma schizofrenie i mama boi się że ja też mam taką słabą psychikę....boję się spojrzeć np. na kogoś pośladki bo myślę że mi się podobają... albo na klatkę... czuję wtedy lęk.. ja mogę żyć tylko z kobietą takie mam plany na życie... pomóżcie mi proszę.... co z tym zrobić?
×