Skocz do zawartości
Nerwica.com

vanesa

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia vanesa

  1. kolejne badanie wyszło dobrze wiec nie ma sensu chodzic na inne Dzikuje Evo Pozdrawiam
  2. wybiore sie do psychologa ale najpierw jade na wakacje odpoczac troszke moze zrelaksuje sie i moze uda mi si enie myslec o tym wszystkich chociaz to mi sie nie udaje bo nawet jak nie chce myslec to mysle caly czas siedzi to w glowie dzisiaj ide juz na ostatnie badanie ktore mam zrobic juz czekam na nie troszke wiec jesli zajmuje kolejke bardziej potrzebujacym to juz to wykorzystam oddam wyniki do neurologa i pojde do psychologa zanim napisalam na tym forum nie mialam pojecia na czym polega nerwica lekowa nie wiedzialam nic o niej
  3. szukałam pomocy ja wtedy bałam sie sama w dzień wychodzić z domu o nocy nie bylo nawet mowy po rozmowie z profesorkom udałam sie do psychologa niestety mam nie miłe doświadczenia z tej wizyty ponieważ najpierw długo na nia czekałam i nastawiałam sie na to że jeśli tam pojde już to tylko po to żeby pogadać z kimś z reguły jestem spokojna i cicha nie lubie komukolwie sie żalić wiec powiedzenie obcej osobie o tym problemie bylo dla mnie nie lada wyzwanie ale mialam sporo czasu do wizyty wiec nastawiłam sie na nia ze musze powiedzieć i pani psycholog po 2 minutach rozmowy ze mna kazała mi rysować jakieś drzewka i coś opisywać powiedziała ze po tym powie jaka jestem tylko ze ja nie chciałam zeby ona po ocenie jakiegos obrazka mowiła jaki mam charakter tylko zeby mi pomogła sie pozbierać i żeby mi pomogła chociaż troche pokonac ten strach ja do tej pory nie wychodze wieczorami a jesli juz gdzies ide to juz kazdy zawsze wie ze musi mnie odprowadzic
  4. masz racje trzeba uważac komu sie mow o tym bo nie kazdy potrafi to zrozumieć albo bynajmniej nie chce zrozumieć i łatwiej mu jest gdy taka osobe traktuje jak wariata
  5. jak sie okazuje nie jest łatwo znaleść dobrego psychologa, czym sie sugerować w wyborze lekarza?
  6. ja właśnie udaje przed wszystkimi wie o tym tylko moj chłopak któremu powiedziałam nie dawno i chyba nie chce zeby wiedział o tym jeszcze ktoś boje sie braku zrozumienia Słoneczko ja też walcze w rodzinie z alkoholizmem do tego juz wogóle nie mam siły o tym gdy tylko myśle to zaczynam płakać a sama mam potworny wstret do alkoholu nie nawidze nawet jak ktos przy mnie pije a ludzi pijanych to omijam szerokim łukiem bo boje sie ich
  7. czy macie tak ze przed innymi udajecie ze wszystko jest wporzadku ze nic was nie martwi ze niczego sie nie boicie?
  8. ja najbardziej boje sie spotykac z ludzmi boje sie z nimi rozmawiac a gdy spotkam sie ze znajomymi to pozniej mam wszystkie moje slowa wypowiedziane ktore mowilam w mojej glowie bo boje sie ze powiedzialam cos nie tak badz zrobilam cos nie tak ale rowniez boje sie mojej przyszlosci bezradnosci i porazki, z tym ostatnim jest bardzo zle bo paralizuje do takiego stopnia ze zamiast isc dalej przez zycie stoje w miejscu od bardzo dawna pozdrawiam
  9. Witam Hollow Aniu30 uważasz ze powinnam przestac chodzic po lekarzach? albo czy mam isc do jakiegos konkretnego specjalisty czy czekac az to samo kiedys przejdzie? ale czy to przejdzie kiedys wszystko samo?
  10. Aniu30 czy bylas moze u jakiegos lekarza? czy zdiagnozowali u ciebie nerwice?
  11. Witam Czytałam to forum juz od ponad miesiaca w końcu mam odwage napisac zauwazylam ze sa osoby które potrafia doradzic lub pomoc ja tez chciałabym skorzystać z waszej rady, to jest moja historia: Ponad 5 lat temu zostalam napadnieta przez jakiegos faceta do tej pory mam strach wychodzic gdzies wieczorem jak jest juz ciemno. Pare miesiecy po tym uwziela sie na mnie profesorka ze szkoly od drugiej klasy licemu slyszalam ciagle ze nie zdam i robila wszystko zeby tak bylo i wtedy zaczely sie potworne bole brzucha, z poczatku wystepowaly roznie po jakims czasie bole pojawialy sie w niedziele badz w poniedzialki gdyz w poniedzialek mialam przedmiot z ta profesorka. To byl bol jakby jakas "tona" czego kolwieklezala mi na brzuchu raz wyladowalam w szpitalu robili mi przerozne badania ale nic nie stwierdzono. Bole brzucha ustaly w momencie kiedy skonczlam szkole ale za to zaczely sie powazniejsze problemy. Bardzo dlugo mialam stany podgoraczkowe poszlam do lekarza i chodze do tej pory po wszystkich lekarzach poniewaz wyniki wychodza mi dobre. Zdarzalo mi sie ze przyspiesza mi akcja serca dziwne bardzo uczucie mialam robione ekg i okazalo sie ze serce bije nieregularnie ale w dopuszczalnej normie. Czesto mam tak ze bez powodu zaczynam plakac bo boje sie dalszej przyszlosci, ciagle sie czyms zamartwiam ciagle o czyms mysle, boje sie przyszlosci i co ona ze soba przyniesie chcialabym ten strach mnie paralizuje w taki sposob ze nawet nie potrafe zaplanowac swojej przyszlosci i zaczac cos robic z nia boje sie porazki na samym wstepie chociaz jeszcze nic nie zaczelam. Dla mnie zawroty glowy to norma chociaz okazalo sie ze jestem niskocisnieniowcem wiec zawroty glowy moga byc od tego przy tym jest potworny bol głowy, nie wiem czy to ma jakies znaczenie czy nie. Ciagle jestem senna ledwo wstane zjem cos i juz chcialabym isc spac a wieczorem znowu nie moge spac. Jesli macie jakies pytania to pytajcie pewnie nie wypisalam wszystkiego ale moja koncentracja i dobra pamiec gdzies przeminely. Dziekuje za rady co o ty myslicie i co powinnam zrobic.
×